Wpis z mikrobloga

Alkoholizm mojego ojca skutecznie odebrał moje dzieciństwo.
Pamiętam jak mając lvl 7 matka wysyłała mnie do 2 pobliskich barów (!) by odszukać starego. nie wiem? chyba myślała że widok takiego gówniaka po prostu zmiękczy jego uzależniony umysł, ale nie. to nic nie dawało.

Raz nawet pamiętam prosiłam barmana by nie sprzedawał ojcu więcej alkoholu.

()

czaicie? miałam 7 lat.... z perspektywy czasu nie mogę tego pojąć, to po prostu niewyobrażalne jak szybko musiałam dorosnąć by przetrwać w tym środowisku i że już wtedy byłam obarczają problemami dorosłych, rozumiejąc jedynie tyle że tata woli sam spędzać czas zamiast zabrać mnie nad jezioro, tak jak mi kiedyś obiecał.

ojca już nie ma. zapił się na śmierć na krótko przed moją 30

a mnie do dzisiaj męczą demony tamtych dni...

#alkoholizm #depresja #gorzkiezale
  • 66
eh jest jakas moda na DDA i terapie, patrzac w czasy PRL to by cale millenijne pokolenie musialo chodzić na leczenie i życ z "traumą odebranego dzieciństwa". Dzieciaki na swiecie pracują w kopalniach litu, zebrzac na ulicach albo pod wojennym ostrzalem a u nas tragedią jest, że byl alkohol w rodzinie. Nowe, jako Slowianin nie znalem..

jak to się te przypadlosci cywilizacyjne zmieniają, dopoero co drugi mial nietolerancję glutenu a teraz zbiorowo
@nothanks przypadkiem natrafiłem na ten wątek. Najlepsze co możesz dla siebie zrobić to pójść na terapię, niech ten pomysł Ci w głowie kiełkuje. Moja żona poszła na terapię już po ślubie i nie wiem jakim cudem się nie rozstaliśmy

@hu-nows: jako osoba po psychoterapii, mając żonę która przeszła terapię DDA oraz mając jakąś styczność z osobami z nałogami uważam, że sam BARDZO pilnie potrzebujesz terapii (niekoniecznie chodzi o alkohol czy inne
@NieBendePrasowac: ale glodne kawalki o wchodzeniu w samego siebie wysmarowales, tak wyslij na terapie cala ludzkosc a mnie szczegolnie. Szybko ci poszlo z diagnozą, takich specjalistow w Polsce brakowalo, brawo. Biorę termin na piatek 17:00. Tylko o sobie nie zapomnij, jak wszyscy to wszyscy.. patrzac na wpisy potrzebujesz porady asap
@hu-nows: nie przedstawiłem diagnozy. Opieram się na tym, że ileś tam lat temu też wysmiewałem albo deprecjonowałem psychoterapię, psychologię oraz podejście wychowawcze do dzieci. Generalnie pewnie zgodziłbym się z Twoimi komentarzami.

Żyło mi się naprawdę dobrze, ale z różnych względów nastąpił moment że nie mogłem dłużej tak żyć. Nigdy już nie chciałbym wrócić do tamtego okresu sprzed terapii.

Zapamiętaj to i tyle, nie ma potrzeby żebyś odpowiadał.
@NieBendePrasowac: ja tu decyduję kiedy odpowiadam a nie ty

jesteś kolejnym który robi płaku płaku bo jakies nieprzyjemne wspomnienia psychoterapeuta podciągnął pod terapię, to jest żerowanie na prostych ludzkich uczuciach i brzydzę się taką manipulacją. Ale skoro jesteś zadowolony to bóg z tobą. Tylko zastanów się nad tym, że ludzie są różni i jak coś ciebie naprostowało to nie znaczy że warto to polecać każdemu, mocniejsze psychicznie jednostki nie grzebią po