Wpis z mikrobloga

@cinu4: Przepraszam bardzo, ale w tym wyścigu dwa razu zespół go wykochał, najpierw wzywając na pit Verstapena pierwszego mimo, że był drugi, a potem wzywając na pit Pereza po intery w złym momencie, kiedy nie mieli ich jeszcze gotowych. Choć to bardziej pech niż wina kogokolwiek. Do Pereza można mieć tylko pretensje o 5 sekund kary za pitlimiter, ale poza tym jechał bardzo dobry wyścig.
@JestemStudentemPrawa: @Szczurzewski:
Okrążenie 61, Perez na P2 ma 10 sek straty do Verstappena i 10 sek przewagi nad Alonso, zaczyna się ulewa i Perez przytomnie jako pierwszy pojawia się w pitlane po intery. Tu prawdopodobnie przekracza prędkość bo robi się ślisko. Zespół szuka opon i postój trwa 8 sekund dłużej niż powinien. Tutaj uwaga, że zespół ściągał też Verstappena, ale Verstappen odburknął, żeby "#!$%@? bo sucho jest". Czyli na Verstappena