Wpis z mikrobloga

Ja rozumiem, że pod względem liczby ludności w Indiach takie coś ma statystycznie prawo się zdarzyć, ale szczerze powiedziawszy to patrząc na te wszystkie challenge na Stravie gdzie opaleni kolarze na składakach i tym podobnych biją na głowę wszystkich pro i semi-pro to jednak śmiem powątpiewać w legitność tych ich wyczynów...
@sylwke3100 nie miałem nigdy okazji pogratulować, więc uczynię to tutaj. Gratuluję osiągnięć, doceniam z całego serca styl w jakim Pan to czyni - bez zbędnej bufonady, podkreśla tylko surową istotę osiągnięć - człowieka i jego rower, nic więcej, piękne