Wpis z mikrobloga

Wróciłam do The Eminem Show. Dzisiaj rozumiem angielski o wiele bardziej natywnie niż wtedy gdy byłam nastolatką i słuchałam tego albumu na szkolnej wycieczce na okrągło #muzyka. Ale to i tak nic w porównaniu z wrażeniem jakie zrobił na mnie jego biograficzny Mockingbird będący czułym wyznaniem ojca w kierunku #dzieci córek odnośnie swojej biografi. Dziwnie mu się ułożyło życie. To że związał się z narkomanką, chociaż u szczytu popularności mógł mieć każdego rozumiem, sama patrząc na swoją biografię mogłabym znaleźć podobny wątek, ALE jeżeli #eminem mówi, że każdy z jego wielu domów został ostrzelany i okradziony a strata 1000dolarów ze słoika przeznaczonego na przyszłość i studia go realnie boli, to albo w tym showbiznesie nie zarabia się ogromnych kwot, albo to fikcja albo #nieruchomosci w usa sa gównianie chronione albo murzyni za punkt honoru obrali sobie dokuczenie białemu, czy jakiś jego fan mógłby mi to wyjaśnić oraz czemu na matkę dzieci wybrał narkomankę i dlaczego wbrew teoriom #redpill gdy zaczął coraz częściej pojawiać się w telewizji i być popularny, momentalnie jego kobieta straciła nim zainteresowanie, co kłóci się z ich poglądem na świat.
KingaM - Wróciłam do The Eminem Show. Dzisiaj rozumiem angielski o wiele bardziej nat...

źródło: Białas wpierdala ananasa słodkie nasienie drzewa

Pobierz
  • 3
@KingaM: Myślę, że mogę cię zmartwić, ale Mockingbird jak większość utworów artystów jest fikcją. Jak When I'm gone w którym Hailie pojawiła się na koncercie. Są tam wątki biograficzne, ale nie wiele. Duży plus za prawdziwe nagrania w klipie do Mockingbird. A nawet kiedy Eminem nawija o tych trudnych epizodach to myślę, że jest to rok 1997 czy 1998, może 1999. A wiadomo, Eminem nie był wtedy tak popularny.