Wpis z mikrobloga

Jestem na tagu #frajerzyzmlm od niedawna. Kiedyś mi się rzucił tutaj tag #sebcel i niechcący przyszedłem do Was i nie żałuje tego. Ten tag to złoto w czystej postaci. Te zdjęcia z instagrama naszych multimilionerów serio poprawiaja mi dzień. Ich teksty o pracy na etacie, o tym jaki ja jestem słaby bo nie mam koszulki markowej, nie byłem na wakacjach uzmysławia mi ze moje życie jednak nie jest tak smutne jak ich. Może pracuje na etacie, może nie zarabiam 100 tys miesięcznie, może nie byłem na Malediwach ale przynajmniej jestem szczęśliwym człowiekiem który żyje w zgodzie ze sobą i nie żyje na pokaz. Nie muszę brać kredytów, wypożyczać aut, kupować pustych toreb LV i jestem po prostu szczęśliwym człowiekiem któremu sprawia radość pojechać w sobotę do rodziny i pogadać o wszystkim a nie być otoczonym przez sektę która gardzi ojcem który ciężko pracuje np jako hydraulik. Takie życie mi odpowiada i nie zamienię go na prace przez wi-fi i naganiania innych do piramidy. Pozdrawiam myślących tak jak ja
  • 6
@RomanPL: bo o to właśnie chodzi w życiu. Żeby zracjonalizować sobie swoją pozycję i możliwości i nie gonić za urojonymi milionami. Tylko nauczyć się cieszyć z tego co się ma.
Ja może kasy nie mam jakoś dużo, nie stać mnie na wakacje za granicą ale stać mnie by pojechać z rodziną kilka razy w roku tu w Polsce. Mamy małe mieszkanie ale nie dusi nas rosnąca rata kredytu. Mam super rodzinę