Wpis z mikrobloga

To uczucie gdy trafiła się jakaś para na #badoo, i było pisanie do czasu aż nie napisałem że leczę krowy - para usunięta
Aż mi się przypomina speed dating na którym byłem i te reakcje na informację o tym co robię - bo one myślały że weterynarz to tylko od psów i kotów, one myślały że krów się w ogóle nie leczy

#przegryw #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #podrywajzwykopem


  • 74
  • Odpowiedz
@Smonk_Da_Wead: najzabawniejsze jest to, że są stanowiska w kołchozie, na których można zarobić naprawdę bardzo dobrze, szczególnie że można brać nadgodziny i pracować w porze nocnej i święta. Ale typowa różowa myśli, że jak nie chodzisz w garniaku do pracy, to musisz być biedny
  • Odpowiedz
@Smonk_Da_Wead: można się śmiać, ale konie bywają świetną inwestycją, jak się ktoś zna na temacie i ma kontakty za granicą. Ostatnio było głośno o szejku, który kupił cukierki krówki za bodajże 2 tys. złotych
  • Odpowiedz
@smutny_login: ja tam chuopa strasznie szanuję, sam myślałem kiedyś nad byciem wetem ale chyba bym nie miał jaj podjac bardziej drastycznych (ale w danych sytuacjach koniecznych) kroków
a krówki to super zwierzaki i zycze samych zadowolych krówkowych pacjentów uguem
  • Odpowiedz
@smutny_login: a po co mówisz, że leczysz krowy? wystarczy jak powiesz że jesteś wetem a jak zapyta czy leczysz pieski to powiesz że najwięcej zleceń jest od rolników bez wchodzenia w szczegóły xd
  • Odpowiedz
@smutny_login kiedyś byłem na randce z jakąś urzędniczka z jakiejś małej miejscowości, wiedziała wtedy że jestem programistą, wprost zapytała na pierwszym spotkaniu czy zarabiam chociaż 3000? one wstydu nie mają
  • Odpowiedz