Wpis z mikrobloga

mirki mieliście taką sytuację w sklepie że kasjerka sobie nabija punkty na swoją kartę lojalnościową? Chodzi o te karty co się zbiera punkty w biedronce, czy w kauflandzie... ja swojej nie mam i nie zakładam, spytała mnie czy mam, powiedziałem że nie i zauważyłem że odbiła swoją kartę i wszystkie moje zakupy przeskanowane... dziwnie się z tym czuje, niby #!$%@?, ale jestem jak ten pingwin na krześle "że nie chce" żeby ktoś oglądał moje zakupy ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie wiem jak to otagować.

#sklepy #supermarket #zabka
  • 10
  • Odpowiedz
@charlie1919: ale jesteś Janusz Polak. Sam nie weźmiesz a innym zalujesz ;)
Ale to działa też w drugą stronę bo kiedyś mi sprzedawca z żabki odbił swoją aplikację i dzięki temu dostałem tańsza parówkę.
  • Odpowiedz