Wpis z mikrobloga

Kupiłem używanego Samsunga Galaxy A12. Właściciel mówił, że kiedyś telefon nie chciał się ładować, ale był naprawiony w serwisie i od tamtej pory żadnych problemow, był w ciągłym użyciu. Gdy w domu chciałem go podładować okazało się, że ładuje się koszmarnie wolno (prąd ładowania waha się i wynosi średnio zaledwie jakieś 200-250 mA), w 4 godziny naładował się o 20%. Próbowałem coś grzebać w systemie, kombinować z szybkim ładowaniem, podłączyć go do laptopa i dalej to samo. Jest możliwe, ze to wina samego kabla którym ładuję telefon czy może jakiś problem czysto sprzętowy czyli telefon na smietnik? Używam go do ładowania drugiego telefonu i żadnych problemów.

Miał ktoś taki problem z telefonem?
#telefony
#kiciochpyta
  • 10
  • Odpowiedz
@dam2k01: może być ładowarka i kabel nie dostosowane do szybkiego ładowania akurat tego modelu, ale i tak powinno znacznie szybciej ładować
  • Odpowiedz
  • 0
@Kakoq: szybkiego ładowania nawet nie wymagam, ale jeśli mam ładowarkę 10W i ładuje mój drugi telefon bez żadnego problemu, a tego Samsunga z mocą jakieś 0,5-1W to coś tu jest nie tak, to jest tak mało że jak włączysz ekran podczas ładowania to poziom baterii zamiast rosnąć, spada.
  • Odpowiedz
@dam2k01: Jedną z najczęstszych przyczyn powolnego ładowania baterii jest coś tak prostego, jak zabrudzony port ładowania smartfona. Zajrzyj tam i sprawdź, czy nie ma tam żadnych zanieczyszczeń.

Może być też tak, że problemem jest fizyczne uszkodzenie portu ładowania. Czasami porty te ulegają zużyciu (wycierają sie styki, albo osłabieniu ulega połączenie portu z płytą główną). Nie zapomnij poszukać śladów korozji.

To ostanie przydarzyło mi się w przypadku S10, kiedy po niespełna 2
  • Odpowiedz