Biegam, bo tylko wtedy nie czuję się jak zjeb i przegryw. Do alkoholu mam traumę ze względu na to, że ojciec miał z tym problem. Narkotyki to juz totalnie nie moja bajka, a więc wybrałem ten sposób zagłuszania emocji no i plusem jest też to, że kilka pamiątkowych medali za udział w lokalnych zawodach juz wpadło. Lubię na nie patrzeć i myślę sobie, że skoro jestem w stanie budzić się 4 razy w tygodniu o 6 rano, aby zrobić trening, to jednak może jest jakaś szansa, że nie jestem aż tak #!$%@?
@rocky93 brawo tak trzymaj! Tak ode mnie, nie grzeb się w tym syfie #przegryw. Warto dbać o siebie i swoją głowę! Doceń siebie właśnie za ten wysiłek i upór :) Wbijaj do nas na #sztafeta. Zawsze jest szansa wyjść na prostą! :)
@cichy-spokojny-grzeczny: Każdy amator po wpisowym może wziąśc udział w takich zawodach. Np 17 września zapisałem się na lokalny półmaraton organizowany w moim mieście raz do roku. Ja np jestem trochę próżny więc strasznie jara mnie zbieranie pamiątkowych medali za udział
@rocky93: Ja bym się zapisał, bo u mnie też robią takie zawody. Z fotek wynika, że sporo ludzi idzie tam ze znajomymi, a nie chcę wyglądać jak samotny spierdox.
@cichy-spokojny-grzeczny: Nie przejmuj się, ja cały czas samotnie startuje i nikt nie zwraca na to uwagi. Jest bardzo pozytywnie, czasami można fajnie porozmawiać, wymienić się doświadczeniami związanymi z bieganiem itp
to jest błąd miras, zagłuszanie emocji to działanie krótkofalowe. możesz biec ile chcesz ale i tak w końcu cie dogonią. z czasem mogą stać się tak uciążliwe że nawet bieganie nie będzie w stanie ci pomóc się od nich uwolnić.
@rocky93: ja też, ale potrafię mieć biegi po 30km i cały czas mam ciężkie myśli. Boks mi pomaga, dosłownie mam banana na mordzie jak kończę dobry trening. Wiem że trenując z bólu za kilka lat będę potężny fizycznie, ale moje problemy nie miną. Po bieganiu też czasem spada mi cukier itp. jak nie przypilnuję i wtedy jest tragiczny nastrój.
to niech siedzi i sie mierzy z emocjami w nieskonczonosc, az sie nie postanowi jebnac
Nie trzeba się mierzyć z ciężkimi emocjami, ale je przepracować. Walka z emocjami albo ucieczka od nich to droga donikąd. Ale jest na to dobry sposób. Obejrzyjcie ten świetny film, babka to dobrze tłumaczy:
Teoretycznie każdy bąbel dyskwalifikuje oponę, ale nie mogę nie zapytać wykopowych ekspertów. Opony nie mają nawet miesiąca, ale #!$%@?łem się w dziurę tydzień temu. (╥﹏╥) Jeździć obserwować czy na śmietnik? #opony #pytanie #motoryzacja
Biegam, bo tylko wtedy nie czuję się jak zjeb i przegryw. Do alkoholu mam traumę ze względu na to, że ojciec miał z tym problem. Narkotyki to juz totalnie nie moja bajka, a więc wybrałem ten sposób zagłuszania emocji no i plusem jest też to, że kilka pamiątkowych medali za udział w lokalnych zawodach juz wpadło. Lubię na nie patrzeć i myślę sobie, że skoro jestem w stanie budzić się 4 razy w tygodniu o 6 rano, aby zrobić trening, to jednak może jest jakaś szansa, że nie jestem aż tak #!$%@?
to jest błąd miras, zagłuszanie emocji to działanie krótkofalowe. możesz biec ile chcesz ale i tak w końcu cie dogonią. z czasem mogą stać się tak uciążliwe że nawet bieganie nie będzie w stanie ci pomóc się od nich uwolnić.
Nie trzeba się mierzyć z ciężkimi emocjami, ale je przepracować. Walka z emocjami albo ucieczka od nich to droga donikąd. Ale jest na to dobry sposób. Obejrzyjcie ten świetny film, babka to dobrze tłumaczy: