Wpis z mikrobloga

Zamówiłam wczoraj 1500 kg betonu. Z wniesieniem na 4 piętro. Dzisiaj dzwoni do mnie nieznany numer. Oto dialog:

Kierowca: dzień dobry, kierowca z liroy merlin. Które to jest piętro?
Ja: czwarte.
K: a jest tam winda?
J: nie
K: i tyle worków na 4 piętro? Ja to będę sam wnosił!
J: no wie pan, nie wiem jak się pan ze swoim szefostwem umawiał, ale ja dodatkowo za usługę wniesienia 6 stow zapłaciłam, także tak: tyle worków na 4 piętro
K: no jakoś się wniesie...

Szlag mnie trafił. Nie dość, ze gość będzie to wnosił przez 5 godzin albo lepiej, to jeszcze pewnie umrze gdzieś po drodze. Posralo ich w tym sklepie. #liroymerlin #pdk #byloaledobre #thebestofmirko ##!$%@?
  • 12
  • Odpowiedz
@Goronco miałem z Ikea przywiezienie kanapy z wniesieniem. Mimo, że #ikea, to nie była to kanapa jakoś bardzo w częściach. Zamówione, zapłacone, nie pytali o nic więcej niż adres. No to gość przyjechał. Patrzę, że sam. Sam pan jest, pytam? Ano sam. No bo nie będzie panu łatwo wnieść kanapy. To parter, wiec na luzie, mówi. No nie, to pierwsze piętro, kręte wąskie schody i w sumie po to wziąłem żeby
  • Odpowiedz
@pan_demonium: Ja byłem w ciężkim szoku jak pan z Ikei wziął obudowę pax na plecy i sam zaniósł na 2 piętro, po drodzę niczego nie dotknął ani nie uszkodził. Fachowcy :)
  • Odpowiedz
@Goronco Tak BTW to nie sklep posrało tylko Janusza właściciela firmy transportowej. Pracując w sklepie zdarzało się, że dzwonił oburzony kierowca z tekstem: „Jak mam sam to wnieść?” Ale to jego szef widział co jest w zamówieniu i wysyłał go samego.
  • Odpowiedz