Wpis z mikrobloga

Czołem Mirki i Mirabelki,
kilka dni temu u mnie w mieście były robione darmowe testy na HIV, Kiłę i coś jeszcze (testy kasetkowe, robione z krwi z palca). Okazało sie, że test na HIV zareagował na moją próbkę krwi, co było dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, zwłaszcza że kilka miesięcy wcześniej robiłem testy i wyszły negatywne. Poszedłem dzisiaj zrobić badania na HIV (prywatnie w Alab i Synevo) i z obu tych placówek otrzymałem wyniki z negatywnym rezultatem. W piątek idę jeszcze zrobić badania w PKD. Czy ktoś kiedyś miał taką sytuację, że wyszedł fałszywie dodatni wynik? trochę mnie to przeraziło i teraz już sam nie wiem czy jakimś cudem zostałem zarażony (jedyna opcja to mój stały partner), czy może tamten test zareagował na jakąś inną infekcje (ogólnie jestem teraz lekko przeziębiony, ale to raczej nie powinno wpływać na wynik).

#kiciochpyta i w sumie też #teczowepaski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 4
  • Odpowiedz
@El_On: czasami jak się jest przeziębionym to wynik może być nierozstrzygający lub fałszywie dodatni, pozytywny test przesiewowy powinno się potwierdzić testem western blot. On definitywnie wyjaśni sprawę.
  • Odpowiedz
@El_On jeśli byłeś przeziębiony, to ryzyko nieprawidłowego wyniku jest spore. W literaturze spotkałem się kiedyś z przypadkiem, że wynik fałszywie dodatni był spowodowany rozdrapanym, zaognionym pryszczem.
  • Odpowiedz