Wpis z mikrobloga

@REMEMBER_WHAT_THEY_TOOK_FROM_YOU: taki sprzęt to fajna rzecz, ale na własne potrzeby wewnętrznej kontroli. Mało kto z zewnątrz weźmie takie wyniki pod uwagę, tu więcej sensu ma papierek z badaniami niezależnego labo, najlepiej z certyfikatem PCA.
Dodatkowo nie wiem czy prezio ogarnia, że nie tylko rtęć trzeba sprawdzać, ale inne, potencjalnie niebezpieczne metale też: typu arsen, kadm, ołów itp.
Ogólnie mają niezły refleks z tą konsolą jakości...
@vostok:

Ogólnie mają niezły refleks z tą konsolą jakości


dobrze wiesz, że to nie żaden 'refleks' tylko zwykła chciwość i brak bata nad dupą. Normalnie powinno się analizować każdą kupioną partię wszystkiego. Nie robili tego, to są ileśtamset tysięcy do przodu. I śmierć frajerom.
tylko zwykła chciwość


@gorobei: głupota, wręcz debilizm + chciwość i faktycznie brak bata.
Oznaczenie Hg w akredytowanym labo to koszt 60 - 70 zł, więc groszowe sprawy, a tu wygląda jakby szli na totalną łatwiznę, brali najtańszy syf i bez badań, bezkrytycznie pchali na rynek ze swoją marżą. Pewnie mieli niezłą przebitkę i dobrze się obłowili, za to teraz pewnie nieźle na tej głupocie popłyną i tyle będzie zysku...