@cutecatboy: zdecydowanie za dużo. Te jesienne są w kolorach jesiennych, letnie w letnich, bardziej zwiewne, lekkie, inna faktura, inne materiały... A co robimy - niektóre chowam, zeby mi nie zagracały szafy, a niektórych się pozbywam, jeśli uznam, że jednak nie czuję się w nich dobrze albo mi nie pasują
ile wy macie ciuchów, że je musicie "wymieniać"? ( ಠ_ಠ) co robicie z tymi, które zostały
wymienione na jesienne?
Większość powiedziałaby, że całkiem sporo zwłaszcza jak na mężczyznę. U mnie polega to przede wszystkim na tym, że robię jakby rotację, czytaj : chowam typowo letnie rzeczy takie jak krótkie spodnie, tank topy, bardziej wakacyjne t-shirty, koszule z krótkim rękawem i sobie gdzieś tam leżą do następnego
A co robimy - niektóre chowam, zeby mi nie zagracały szafy, a niektórych się pozbywam, jeśli uznam, że jednak nie czuję się w nich dobrze albo mi nie pasują
Większość powiedziałaby, że całkiem sporo zwłaszcza jak na mężczyznę. U mnie polega to przede wszystkim na tym, że robię jakby rotację, czytaj : chowam typowo letnie rzeczy takie jak krótkie spodnie, tank topy, bardziej wakacyjne t-shirty, koszule z krótkim rękawem i sobie gdzieś tam leżą do następnego
@larine: ale gdzie je chowasz, jak nie do szafy? XD pod łóżko czy co