Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ostatnio u mnie w mieście 21k mieszkańców młody gość po roku działalności zamknął swój gabinet dentystyczny. Jak żyje 36 lat to pierwszy raz coś takiego widziałem. Jakim dzbanem trzeba być żeby nie dać rady prowadzić swojego gabinetu aby się opłacało w obecnych czasach gdzie u mnie jest kilka gabinetów i do wszystkich się czeka prywatnie od 2 tygodni do nawet ponad miesiąca. Ale z gościem było tak że ja u swojego dentysty dałem w tym roku za kanałowe na 3 wizytach łącznie 700 zł a w zeszłym roku za wyrwanie szóstki 200 zł i wizyta trwała 20 minut bo dostałem znieczulenie i po chwili wycharatany ząb a u tego gościa rwanie i godzinę potrafiło ponoć trwać i gość za rwanie zęba liczył sobie od 400 zł w górę i jeszcze jakieś cyrki robił a za kanałowe to od 1500 zł w górę brał bo też odstawiał jakieś cyrki. Był nowy i od razu ponad dwukrotnie droższy niż reszta dentystów więc już go nie ma. Niepojęte dla mnie jak można wyskoczyć od razu z takimi cenami i jeszcze robić pacjentom pod górę na każdym kroku. Mogliśmy mieć kolejnego dentystę który by choć trochę rozładował kolejki ale gość właściwie nie wiem na co liczył. Po prostu nie rozumiem jak można zamiast leczyć jak pozostali i dać takie ceny jak reszta dowalić od razu ponad dwa razy wyższe i robić różne problemy pacjentom w branży w której właściwie nie da się nie zarabiać, no chyba że się działa jak ten gość.

#stomatologia #dentysta #medycyna #zdrowie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 9
@mirko_anonim: może po prostu uznał, że jak ma chce robić porządnie. 700 zł za kanałówkę 3-wizytową to gabinet jest w najlepszym wypadku zarobkiem na 0, ale realnie na minusie. Tanio nie znaczy dobrze
✨️ Autor wpisu (OP): @Raptrax Jest całkiem sporo gabinetów które biorą za wizytę po 200-250 zł i są 3-4 wizyty więc kanałowe wychodzi 600-1000 zł w zależności od zęba i potrzeb. Z pewnością ci wszyscy dentyści to altruiści albo wręcz się zadłużają i dokładają do biznesu. To takie zwykłe gabinety gdzie dentysta działa w pojedynkę, nie mają nawet stron w internecie tylko najwyżej wzmiankę i ogólnie polegają na poleceniach jak to
Anonim (nie OP): @Raptrax Jak do kanałówki za 700 zł musisz dokładać to się do tego biznesu nie nadajesz. Chyba, że powtarzasz buzzwordy HURR DURR kanałowe za mniej niż 2000 zł to nie da rady. Niektórzy dentyści to liczą jakby każdy kolejny pacjent wymagał wymiany połowy gabinetu. xD U mnie we wsi nie mającej nawet 5000 mieszkańców dentystka takie kanałówki strzela za podobną stawkę i żyje w najładniejszym najdroższym domu w
@mirko_anonim

@troglydyta_eurydyta Całkiem możliwe że masz rację ale to świadczy że gość jest dzbanem bo przecież to miasto nie stało się pipidówą po otwarciu jego gabinetu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Być może na początku oceniał, że mu się opłaci. W trakcie wyszło, że jednak nie i postanowił się przenieść. Nie ma ludzi nieomylnych i nie zawsze każdemu wszystko wychodzi za pierwszym razem. Nie ma nic złego w popełnianiu
@mirko_anonim: można lecieć na certyfikowanych, markowych i dobrych produktach, a może też napieprzać w gabinecie materiałami z ali. U mnie na jakieś re-endo trzonowca schodzi samego materiału za jakieś 400-500 zł, a jeszcze są inne koszty.
Anonim (nie OP): Dlaczego zaglądasz komuś do portfela p0laku? Może miał swoje powody, prowadzenie biznesu usługowego nie składa się tylko z robienia usług, musisz być jednocześnie szefem, robolem, specjalistą od załatwiania różnych rzeczy itd. itp., na etacie u kogoś masz wywalone na problemy innych działów, dlatego tak łatwo wam osądzać stojąc z boku. A jeszcze nie wspomniałem o ryzyku jakie masz pod swoimi rękami.