Aktywne Wpisy
l4rv4shu +200
siedze se, fajka palke i patrze w dal, spac nie idzie.
tydzien temu moj ziomek trafil do szpitala. znam go pol zycia. taka poczciwina, uczynny, serdeczny, absolutnie bezkonfliktowy. typowa 'swoja morda'.
pisal, ze chyba udar. 3 dni temu w nocy wyslal mi wiadomosc ze zwożą go do stolicy i beda mu cos z glowy wyciagac.
wczoraj bylem u niego, silny, 35 letni gosc poskladany jak kaleka. nie chodzi, ciezko mu sie wypowiedziec
tydzien temu moj ziomek trafil do szpitala. znam go pol zycia. taka poczciwina, uczynny, serdeczny, absolutnie bezkonfliktowy. typowa 'swoja morda'.
pisal, ze chyba udar. 3 dni temu w nocy wyslal mi wiadomosc ze zwożą go do stolicy i beda mu cos z glowy wyciagac.
wczoraj bylem u niego, silny, 35 letni gosc poskladany jak kaleka. nie chodzi, ciezko mu sie wypowiedziec
RicoElectrico +42
#niebieskiepaski #medycyna #rak
No dobra, wczoraj przyjęli mnie na oddział i dziś mi to lewe jajko wycinają. Jestem 4. w kolejce. Trochę się cykam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ciekawe kiedy mnie wypiszą, jest szansa na wtorek.
Wczoraj to była masakra, kazali przyjść na 8:00, ale prawie przez godzinę nic się nie działo. Potem jak już byliśmy na oddziale, to pielęgniarka wszystko wypisywała na papierze dla każdego pacjenta...
Jakbym
No dobra, wczoraj przyjęli mnie na oddział i dziś mi to lewe jajko wycinają. Jestem 4. w kolejce. Trochę się cykam ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ciekawe kiedy mnie wypiszą, jest szansa na wtorek.
Wczoraj to była masakra, kazali przyjść na 8:00, ale prawie przez godzinę nic się nie działo. Potem jak już byliśmy na oddziale, to pielęgniarka wszystko wypisywała na papierze dla każdego pacjenta...
Jakbym
Niedawno przeglądając wykop jeszcze anonimowo natknąłem się na wątek o segzie i żeby z tym nie czekać bo brak peeniz into Vegana i ruchów posuwisto-frykcyjnych siada na łeb i powoduje depresję ew. myśli magiczne.
Moim zdaniem to nie ww. braki ryją beret tylko brak swojego miejsca w życiu i tyle. Brak wspierającej rodziny, brak perspektyw na założenie familii na PARTNERSKICH zasadach, niepewność jutra, brak perspektyw. Życie zostało tak skomercjalizowane, że zawieranie nowych znajomości praktycznie z góry oparte jest kalkulacji. Partnerstwo w związku i budowanie wszystkiego od przysłowiowego "zera" to dzisiaj jakiś mit. Masz mieć zaplecze, masz zwyczajnie "mieć" a i to czasem nie wystarcza. Jeżeli jesteś z wyglądu poniżej przeciętnego to same pieniądze nie wystarczą, musisz przysłowiowo walczyć o partnerkę, zabiegać i pajacować a jak finalnie się uda i podpisze papiery w urzędzie to wcale nie oznacza końca udręki.
Co do uprawiania miłości .. przypuszczam, że prawdziwe statystyki są dużo dużo gorsze niż by to wynikało z rozmów januszy na budowie czy magazynie którzy segz mają codziennie w każdej pozycji zaraz po obiedzie, masażu stóp i zaserwowanym zimnym leszku.
Kiedyś życie tak nie wyglądało, nie było "pierwszych 10 partnerów" do 20 roku życia. Ludzie się poznawali bardzo młodo w wąskim towarzystwie, pierwszy raz uprawiali miłość i z reguły zostawali ze sobą do końca. Czy to były związki szczęśliwe? Statystyki mówią, że na pewno trwalsze. Żadna ilość przygodnego segzu tego braku nie wynagrodzi. Niestety.
@buk0w5ki: Pracowałem z kobietami w biurze, to same mowily ze gora raz w miesiecu i to z musu.
A potem faceci opowiada kolegom jak to codzinnie z zona robia Kama-sutre xD
@buk0w5ki: partnerskie zasady to som dla pedauw, hetero kobiety (w zdecydowanej większości) chcą jednak by ich mężczyzna je zdominował
zdominował chyba majątkiem xD prawdziwa dominacja samca nad kobietą jest dla nielicznych genetycznych alfa-wygrywów. Chodzi o prawdziwą "zwierzęcą" dominację w stadzie. Cała reszta bluepillowców albo "przyszłych redpillowców" musi dominować posagiem jak w jakimś afrykańskim nagim plemieniu. Natury nie oszukasz a dzisiejsze "hetero kobiety" mają szeroki popis w wyszukiwaniu sobie ONS'ów i nie potrzebują żeby je ktoś dominował do grobowej deski. Wystarczy przygodny segz umówiony przez aplikację na telefonie.
@PorcelanowyLis: Może po prostu nie ze swoją.