Wpis z mikrobloga

  • 0
@DryfWiatrowZachodnich: no wydaje mi się że to co Erna zrobiła jako premier jest trochę bardziej poważne niż handel wizami ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zaluje, że moja różowa nie jest politykiem. Nie musiałbym chodzić do pracy
  • Odpowiedz
@DryfWiatrowZachodnich: Pewnie chodzi o obrót akcjami. Sindre Finnes "kradł mniej niż inni", Ewa nic nie wiedziała i teraz roni gorzkie łzy.
W Norweskich mediach można znaleźć nagłówki: "Årets politiske lærdom: Ikke ha en ektemann". Jak zwykle wszystkiemu winny jest biały mężczyzna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@panmimoskok: @kaminami Co? Małżonek kandydatki na premiera oraz kilu innych małżonków ministrów handlowało akcjami w czasie gdy ci rzadzili krajem. Nie jest to nielegalne, ale niezgodne z wytycznymi parti i uważane za nieetyczne.

W Polsce bezrobotna żona premiera mająca z nim rozdzielnasc majątkowa kupiła działki za 3 miliony złotych w atrakcyjnej miejscówce... I co? I nic...
  • Odpowiedz
  • 0
@JayCube: jakby nie wiedział w co ma inwestowac i nie dostała wytycznych od swojej żony to nie byłoby sytuacji :) handlowal nie tylko jak była kandydatem, ale jak była premierem. Nie jest przecież ona jedyna. Maz Anniken Huitfeldt też przez przypadek jest ekspertem i naturalnym talentem zarządzania akcjami? Minister edukacji też przez przypadek kupował akcje przed tym jak Norwegia wchodziła w wielkie umowy na produkcję broni?
  • Odpowiedz
@kaminami: No tok, afera gruba ale mówienie ze w Polsce takich przekrętów się nie robi to grube nadużycie…

A pozatym „inhabilitet” tego typu nie jest nielegalna. To co jest problemem to fakt ze zostało to odkryte w czasie kampani która mi piętnowała takie zachowanie…
  • Odpowiedz
  • 0
@JayCube: ale ja nie napisałem, że nie robia. Napisałem, że mogliby pozazdrościć, więc nie rozumiem?

I tu się mylisz, że nie ma nic to zwiwzanego z prawem, bo Økokrim już zapowiedziało, że zajmie się sprawą przez naruszenie verdipapirhandelloven
  • Odpowiedz