Prawo daje im takie uprawnienia jeżeli: zachodzi uzasadnione podejrzenie, że kierujący znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu; kierujący naruszył przepisy ruchu drogowego, a to naruszenie zostało zarejestrowane za pomocą przyrządów kontrolno-pomiarowych lub urządzenia rejestrującego; kierujący rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego lub spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Dokonując zatrzymania, inspektorom przysługują takie same uprawnienia takie, jakie mają funkcjonariusze Policji.
Mają więc prawo: wylegitymować kierującego, sprawdzić dokumenty,sprawdzić stan
Ale warto pamiętać o tym, że ITD nie ma prawa dokonywać wyrywkowych kontroli osobówek. Inaczej mówiąc, nie moga cię zatrzymać, jeśli nie mają ku temu powodu.
To zresztą czasami prowadziło u mnie do zabawnych sytuacji, kiedy jechałem typowym dużym dostawczakiem (Sprinter) zarejestrowanym jako osobowy, a nie ciężarowy. Parę razy było tak, że jadę sobie, a tu mi wyskakuje krokodyl z lizakiem, podchodzi do drzwi i:
Nareszcie złożylem blaszaka, pierwszego od ponad 15 lat. 3 godziny z życia, ale wyszło i nawet działa. Dużo przyjemniej się to robi bez hdd i napędów. #pcmasterrace #komputery #pc
#kiciochpyta #pytanie #samochody #motoryzacja
zachodzi uzasadnione podejrzenie, że kierujący znajduje się pod wpływem alkoholu lub środków działających podobnie do alkoholu; kierujący naruszył przepisy ruchu drogowego, a to naruszenie zostało zarejestrowane za pomocą przyrządów kontrolno-pomiarowych lub urządzenia rejestrującego; kierujący rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego lub spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Dokonując zatrzymania, inspektorom przysługują takie same uprawnienia takie, jakie mają funkcjonariusze Policji.
Mają więc prawo:
wylegitymować kierującego, sprawdzić dokumenty,sprawdzić stan
Ale warto pamiętać o tym, że ITD nie ma prawa dokonywać wyrywkowych kontroli osobówek. Inaczej mówiąc, nie moga cię zatrzymać, jeśli nie mają ku temu powodu.
To zresztą czasami prowadziło u mnie do zabawnych sytuacji, kiedy jechałem typowym dużym dostawczakiem (Sprinter) zarejestrowanym jako osobowy, a nie ciężarowy. Parę razy było tak, że jadę sobie, a tu mi wyskakuje krokodyl z lizakiem, podchodzi do drzwi i:
K: "dzień dobry
Kiedyś znajomego zatrzymali i ukarali mandatem za wyprzedzenie na podwójnej ciągłej