Wpis z mikrobloga

To było do przewidzenia odkąd mieli problem PR-owo ogarnąć rakietę, która spadła na #przewodow w zeszłym roku. Zanim cokolwiek było wiadomo zapierali się, że na 100% nie UA i są gotowi się o to sadzić.

„Przyjaciel”, tudzież wdzięczny za pomoc partner, zdecydowanie lepiej by to rozegrał, np. w imię dobrych relacji warunkowo wziął to na klatę, albo chociaż dopuszczał taką możliwość.

Już wtedy nas bardzo niepartnersko potraktowali (się spruli, puścili farbę). Wtedy pozostał niewielu dziś pamiętany niesmak. Dziś wiadomo, że był to zwiastun, predykat trajektorii tych relacji.

#ukraina #wojna #przemyslenia
  • Odpowiedz