Wpis z mikrobloga

@Karynka2_0: Pytanie brzmiało "czy obiecała Pawłowi...". A żadna obietnica nie padła. Przyjęła do wiadomości jego deklarację, powiedziała, że to jej wystarczy, że ma nadzieję, że się nie zawiedzie. Ale nic mu nie obiecała. Precyzja pytania była ważna. Jakby Kudłaty zapytał "czy dała do zrozumienia Pawłowi, że go wybierze..." to odpowiedź wyroczni mogłaby być inna.