kurla jade se autem #oski no i janusz kosi trawe i auto kamykiem dostalo
dobra ch0y bo to szrot co z kazdej strony juz rdzewieje, ale se mysle w sumie najtaniej jest jezdzic szrotami
takie nowe auto to koszt z 150tys zl, ktore bedzie sluzyc 20 lat (albo krocej jesli to elektryk)
a takiego szrota za 3000zl mozna kupic, co posluzy z rok powiedzmy
to na przeszczeni 20 lat daje koszt 60tys zl
ale zywot szrotow chyba konca dobiega bo aut elektrycznych sie nie naprawia gdy bateria sie zuzyje tylko to na szrot sie daje bo nowa bateria to rownowartosc polowy nowego auta
@SzlugShaker: spoko, oni spaliniaków nie pozbędą się tak łatwo. Ale fakt, że felgi w starym aucie służą do "naprowadzania koła" o krawężnik, a w nowym to "uh uh byle nie zarysować".
@SzlugShaker: obecnie koszt samochodu to 100 koła , piszę o klasie C. Samochód nowoczesny i trwały . Więc nie 150 . Gruzy za 3 koła to dosłownie gruzy bo nie ma opcji żeby to chodziło normalnie
@SzlugShaker: mój gruz ma aktualnie 20 lat i jeżdżę nim 8rok. Żadnej poważej awarii. Jedynie Sprzęgło wymieniłem za 3k. Reszta napraw to parę razy jakieś drobne sprawy poniżej tys. Warty ~7k jest teraz.
dobra ch0y bo to szrot co z kazdej strony juz rdzewieje, ale se mysle w sumie najtaniej jest jezdzic szrotami
takie nowe auto to koszt z 150tys zl, ktore bedzie sluzyc 20 lat (albo krocej jesli to elektryk)
a takiego szrota za 3000zl mozna kupic, co posluzy z rok powiedzmy
to na przeszczeni 20 lat daje koszt 60tys zl
ale zywot szrotow chyba konca dobiega bo aut elektrycznych sie nie naprawia gdy bateria sie zuzyje tylko to na szrot sie daje bo nowa bateria to rownowartosc polowy nowego auta
#przegryw
ja swoim juz bite 2 lata smigam
Warty ~7k jest teraz.