Wpis z mikrobloga

Mój kot nażarł się ostatnio monstery, taki kwiatek ozdobny... W skrócie fontanna z dupy i pyska. Wet sprawę odkręcił i przy okazji nieźle się moim kosztem wzbogacil. Zdrówka dla kotka.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 3
@niebylotematu808: temu ja nie mam żadnych roślin a u rodziców jak przyjezdzam zamykam wszystie kwiaty w 1 pokoju. Też miałem w przeszłości takie przygody z roślinkami.
  • Odpowiedz