Wpis z mikrobloga

z ciekawości stworzyłem nowy nick na chess.com, no i co moge powiedzieć. Żałoba (dobre i to ze się juz nie wkruwiam). ranking ustabilizował się na 1280, mniej niż miałem na poprzednik nicku. Jakikolwiek gracz zaczyna na chess gre na poziomie 1200. a ja po 2 latach mam 1280. Nie no, wybornie, toż to poziom intelnigetnego przyuczonego border collie czy innego szympansa. I jeszcze 2 lata mi to zajęło

#szachy
  • 14
  • Odpowiedz
@Averte: A ćwiczyłeś solidnie, zadanka robiłeś w pamięci i tak długo aż nie doszedłeś do rozwiązania? Najlepiej z książki? Taktyki, maty w 1-2-3 ruchach? Jak z nauką debiutów? Jakie końcówki masz opanowane?

Jeśli sobie tylko grałeś dla zabicia czasu to nic dziwnego że nie robiłeś progresu bo z punktu szachowego marnowałeś czas.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wegrzynski: uwielbiam to... pytasz, potem właściwie sam sobie odpowiadasz. Mój ojciec ma multum książek, bo kiedyś dużo w szachy grał, ale książki odrzuciłem ostatecznie, bo wg książki jest sytuacja patowa a stockfish widzi zwycięstwo. I tak wielokrotnie było. Niby dobra pozycja wg książki, ruch X jest mega mocny, a wg kompa wskazuje równowage a ten ruch proponowany w książce nawet nie jest najlepszy. Zreszta Twój post świadczy właśnie o jednym -
  • Odpowiedz
  • 0
@r4do5: te percentyle na chess com to jakaś głupota, na lichess zaczynasz z 1500 i tyle majac jesteś w ok 47 percentylu. Na lichessie mam niecałe 1700 nie pamietam jaki to percentyl ale stawiam z ok 58% takze chess comowe ponad 90 percentyl przy ranku 1200 to smiech na sali
  • Odpowiedz
  • 0
@r4do5: nie chodzi tu zresztą o percentyle, gra na poziomie 1200 (już trzymając się chess coma) jak na 2 lata gry to po prostu żenada
  • Odpowiedz
litości, jakbym tylko grał bezmyślnie to bym tego posta nie pisał


@Averte: Jeśli tak długo jesteś na poziomie 1200-1300 na chesscomie czyli poziomie na granicy początkującego i średniaka to znaczy że grasz bezmyślnie i tyle ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie wiem co umiesz, się zapytałem czy to ćwiczysz a Ty się zachowujesz jakbym krzywdził Twoją matkę #pdk

Jakbyś ćwiczył sensownie taktyki i końcówki oraz miał ogarnięte jakieś
  • Odpowiedz
  • 0
@Wegrzynski: z ćwiczeniem taktyk jest taki problem, że w zadaniu wiesz, że jest taktyka i szukasz jej na siłę. A w partii nie wiesz czy coś jest czy nie. Nie wiem, możę po prostu jestem za tępy na te gre, by grać na chociaż średnim poziomie. Partie analizuje, ok, widze, ze tu błąd, ale co z tego. Poza debiutem mi analiza tak naprawde gówno daje, bo pozycja z gry środkowej/końcówki się
  • Odpowiedz
z ćwiczeniem taktyk jest taki problem, że w zadaniu wiesz, że jest taktyka i szukasz jej na siłę. A w partii nie wiesz czy coś jest czy nie.


@Averte: Jak ćwiczysz sensownie taktyki, to potem zaczynasz je widzieć w partiach - zarówno jak przeciwnik podwali, jak i Ty zaczynasz widzieć że w tym wariancie Ty podwalasz.

Dlatego jak ćwiczyć taktyki to z książką - bo są przemyślane i dobrze skomponowane. Jeśli
  • Odpowiedz