Wpis z mikrobloga

#przegryw za kilka dni to już prawie będzie dwa lata jak jeżdżę w pyszne. Robota niezbyt poważna, bardziej dorywcza, bo jedzie jakiś pomarańczowy ludek rowerkiem czy to śnieg czy to deszcz i nierzadko rowerkiem po chodniku nielegalnie, więc sami wiecie. Mimo tego nie mam kompletnie żadnej motywacji żeby zmienić te prace, bo i tak zbytnio nie mam na co wydawać, a do tego uzbierało się jakaś tam poduszkę finansową, więc nie ma presji finansowej. Takim sposobem mogę być takim kurierem i nawet przez 10 lat. Nie wiem już czy ja sam sobie na siebie tworzę pułapkę? #pracbaza
mieszkamzmamusia - #przegryw za kilka dni to już prawie będzie dwa lata jak jeżdżę w ...

źródło: IMG_20230827_130009604

Pobierz
  • 90
  • Odpowiedz
@teslamodels: przez jakiś czas tak można żyć i wielu to robi, a ja rozumiem że jak się mieszka z rodzicami i jest ciepło, ugotowane, poprane i posprzątane to wystarcza jeśli komuś pasuje samo przebywanie z rodzicami na tym etapie życia, ale nawet mieszkając z nimi idąc do normalnej pracy szybko można uzbierać na własne lokum niedaleko nich, a w przyszłości jedno wynająć lub sprzedać i już samo to przenosi człowieka na
  • Odpowiedz
@Ksemidesdelos: Kiedyś jak dowiozłem gościowi pizzę lekko surową na jednym kawałku (coś tam w kuchni nie wypaliło, przypadkiem nachlapali na część pizzy wodą z papryki czy co) to wkvrwiony mi opowiadał przez 15 minut różne rzeczy że on też ma uprawnienia na pizzę itd. (cokolwiek by to nie było) itd. Po tym, jak przywiozłem mu nową, dobrą.

Niezbyt przyjemna pogawędka. XD
  • Odpowiedz