Wpis z mikrobloga

  • 700
@SaintWykopek tak, dlatego na wsi jeszcze rodzą się dzieci, tam są inwestycją, w miastach są konsumpcją dlatego jest ich mało bo są zwyczajnie za drogie w utrzymaniu
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: gówno prawda od dziesiątek lat. Jestem ze wsi i nigdy nie musiałem pracować, a nie jestem już dzieckiem od wielu, wielu lat.

tak, dlatego na wsi jeszcze rodzą się dzieci, tam są inwestycją, w miastach są konsumpcją dlatego jest ich mało bo są zwyczajnie za drogie w utrzymaniu


@pesotto A teraz fakty: od kilku lat rodzi się więcej dzieci w miastach niż na wsiach.
  • Odpowiedz
to prawda ale za nic w świecie nie chciałbym przeżyć dzieciństwa w mieście


@justNone:

Jeszcze lepsze było mieszkanie w mieście, bo cywilizacja. Przy jednoczesnym posiadaniu babci na wsi, która jest blisko i można się tam dostać rowerem w 20 minut.
  • Odpowiedz
ale potem stary przepisuje na ciebie hektary a ty myk, wszystko sprzedajesz po dewelperke i masz kilka baniek na koncie.


@ryhu: ta i potem mieszkasz jak ten szczur w mieście z świadomością że nigdy w życiu nie zarobisz na kupno gospodarstwa
  • Odpowiedz
Kto w domu mieszkał ten wie że zawsze jest w nim coś do roboty


@foneswein: jak mieszkasz w chałupie to pewnie tak, u mnie w domu tak nie było. Co najwyżej ogród wymagał weekendowej uwagi choć i też nie w każdy weekend
  • Odpowiedz
@justNone: Ja dorastając na przełomie lat 90 i 00 będąc w odwiedzinach u kuzynów w Warszawie dostawałem oczopląsu na widok zabawek/komiksów/książek/gier, które posiadał i przede wszystkim miał kompa o którym ja mogłem jedynie pomarzyć. Mi musiał wystarczyć komunijny rower i piłka, a odkąd skończyłem podstawówkę wakacje kojarzą mi się jedynie z pracą. Ja przynajmniej pracowałem u siebie, większość moich znajomych z okolicy dorabiało u większych gospodarzy. Ostatecznie wszyscy wyszli na ludzi
  • Odpowiedz
@ryhu: Hektary w piździszewie dolnym deweloperom będą sprzedawać powiadasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dużych i rentownych gospodarstw nikt się nie pozbywa, a jak ktoś miał kilka ha to albo oddał w dzierżawę, albo rozpisał na dzieci. Średnia cena ha ziemi to około 50tyś zł, aa czynsz za dzierżawę 1200-1400zł rocznie, kalkulacje pozostawiam Tobie ;)
  • Odpowiedz
@justNone: Statystycznie na tamte czasy na pewno więcej było przypadków, które ja opisałem. Wieś wsi nie równa, w mojej okolicy mało kto pracował poza rolnictwem, ewentualnie na dwa etaty, bo z samego pola nie szło się utrzymać.
  • Odpowiedz
@justNone ja zaś na wsi, nawet w malym mieście było więcej alternatyw. Co dopiero w jakimś dużym. Ale to kwestia gustu, bo sam jestem typowym mieszczuchem, który siła rozpędu mieszka w domku ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Niektórzy to mają obraz wsi z lat naszych dziadków, rodziców. Mieszkam na wsi gdzie praktycznie nie ma gospodarstw rolnych. Większość mieszkańców ma ładny nowy lub odświeżony domek z zadbanym podwórzem. Moje obowiązki w dzieciństwie to było co najwyżej podkosić trawę lub przesadzić mamie krzaczka w ogrodzie.
  • Odpowiedz