Wpis z mikrobloga

@DelPierdo: a prawda jest taka że najpierw było damage control przed wyborami czyli "uwaga uwaga, ogłasza się że niedługo zaczniemy bezwzględnie ścigać kierowcę BMW, tak za dzień czy dwa, if you know what i mean", a teraz jest spuszczenie z wentyla że niby trafiony gdzieś w Dubaju, zaraz weekend, później wybory i znowu proza życia, nikt już nie będzie pamiętał...