Wpis z mikrobloga

zaczalem mu lac pod balkon, mówie no dobra chowam #!$%@? dokoncze odleje sie i ide nie, a on, juz na murku siedze pije piwo a on z drugiej strony od okna w kuchni bo to parter był wystawia łeb mówi mam tam #!$%@? do ciebie zejść, #!$%@? spod mojego balkonu, nie bedziesz tu #!$%@? pił pakujcie sie i wyjazd. Mówie weee c doobra spokojnie juz załatwilem sprawe juz wiecej tam nie bede sikał mówie, a on do mnie mówi wyraźnie powiedziałem #!$%@? stad, mówie skoncz #!$%@? zamknij #!$%@? nie bedziesz do mnie tak mówił ,kim ty #!$%@? jesteś frajerze bity, on wystawia Co ty powiedziałes? mam zejsc? mam zejsć? mowie to schodz #!$%@? no dawaj schodz a on a on Marek weź weź coś mu tutaj powiedz, do chłopa jakiegos w kuchni mowi Marek weź cos mu tu powiedz. A on do mojego wujka wystawia łeb i mówi Eeej Roza idzxie stad dobra? Poszliśmy...Ale chlop bał sie zejsc

#przegryw
  • 7