Wpis z mikrobloga

z serialami jest tak samo, a może nawet gorzej


@r5678: jeżeli serial jest dobry, to go rozciagają na 30 sezonów i nigdy się nie kończy.
Jak serial jest zły, to go porzucają i nigdy się nie kończy.

(°°
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Dlaczego kiedyś tak szybko robiono gry a teraz praktycznie w ogóle nie robią gier AAA? Przecież między tymi starymi GTA były jeszcze Manhunty, genialne Bully, Midnight Club (trzy części), State of Emergency i kilkanaście innych gier.
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Najdziwniejsze jest to, że grałem prawie we wszystkie części, a miałem wrażenie, że wychodzą w podobnych odstępach czasu (może tylko Vice City zaraz za III). To tylko pokazuje, że z upływam lat człowiekowi czas szybciej leci ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@bary94pl: ktoś kto nie jest mną pracował w R* przy GTA V i mówił mi, że do V też były przygotowywane trzy dodatki single player, po jednym dla każdej z głównych postaci: Michael miał jechać na wakacje z Jimmym do North Yankton i Liberty City pokazać mu wschodnie wybrzeże (w tym celu była odświeżana mapa z IV z teksturami w wyższej rozdzielczości), Franklin miał walczyć z inwazją zombie (dodatek w stylu
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: za dzieciaka odstępy pomiędzy kolejnymi częściami GTA liczyłem w dekadach, a tu się okazuje, że one wychodziły praktycznie co chwilę nie dając nawet czasu, żeby przejść kolejną część :D
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Odkąd Rockstar zauważył, że na GTA Online trzepie kasę na graczach kupujących walutę w grze to jak przystało na typowe korpo (dla którego najważniejszy jest dochód) nie mają zamiaru tego zmieniać dopóki niskim sumptem wciąż utrzymują zainteresowanie grą oraz mikropłatnościami - wystarczy że dodadzą kolejne misje albo kolejny niemożebnie drogi pojazd w stylu Buzzarda obładowanego działkami/bombami/rakietami, żeby znów ludzie żądni łatwego masakrowania innych graczy kupili Shark Cardy. Jeśli wydadzą GTA
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Zawsze zadziwiał mnie fenomen tej gry, pograłem troszkę w sandreas vice-city i w gta 4, każdą po max 2h bo potem mi się nudziły i więcej nie próbowałem grać ( dodam, że byłem wtedy dzieciakiem co zachwycał się każdą grą którą dostał XD )
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu : Uczciwie należy też przyznać, że w międzyczasie było jeszcze Red Dead Redemption 2, którego stworzenie to niesamowity ogrom pracy.

Nie da się powtórzyć tamtego cyklu wydawniczego przy obecnym rozbudowaniu gier, a już w szczególności tych od Rockstara.

Choć oczywiście pewnie gdyby nie GTA Online to już od ~2 lat gralibyśmy w GTA VI. Być może nie byłoby aż tak rozbudowane i dopieszczone jak finalnie będzie, no ale i tak byłoby
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu:
Gta 2 > Vice city > san andreas > vice city stories > gta 4 > gta 5

Nawet nie spodziewałem się, ze ograłem tyle tytułów. Gta spędziła ze mną pol życia, świetnie się przy tym bawiąc. Dzięki rockstar!
  • Odpowiedz