Wpis z mikrobloga

Mam pytanie - dlaczego ciągle wszędzie widzę zachęcanie do udziału w wyborach? Instagram, facebook zasrany tym zachęcaniem. Po co ludzi, którzy w ogóle nie interesują się tematem namawia się do udziału? Później głosują 'na pałę' tym co ostatnio zobaczyli w tv. Dodatkowo im więcej głosujących tym mniejsze znaczenie głosu tych, którzy się tym po prostu interesują i można mieć nadzieję, że zagłosują w miarę sensownie.

#wybory
  • 17
Jak ktoś nawet nie wie, że ma prawo do głosowania to wybitnie chyba powinien odpuścić decydowanie o czymkolwiek xd


@finch88: I tak i nie. To tak nie dziala. Prawo do gloowania to jedno. A korzystajcy z tego prawa to zupelnie inna bajka.
ludzi, którzy w ogóle nie interesują się tematem


@finch88: bo jak ktoś się nie interesuje tematem, to jest ignorantem ale nie fanatykiem pod bezpośrednią kontrolą TVP. Pisowiec ma znacznie mniejszą szansę mieć gdzieś wybory, niż ktoś obojętny, gotowy zostać w domu.
Z udzialu w wyborach ynika tez jeszcze jedno: Jak wziales udzial to masz prawo narzekac jesli bedzie nie po Twojemu


@gorzki99: a jak będę narzekał bez brania udziału w wyborach to co ? Żyłka Ci pęknie ?
Z udzialu w wyborach ynika tez jeszcze jedno: Jak wziales udzial to masz prawo narzekac jesli bedzie nie po Twojemu. Jak nie wziales udzialu to morda w kubel i cierp. Tylko tyle.


@gorzki99 Nie ma takiego związku przyczynowego.
Dodatkowo im więcej głosujących tym mniejsze znaczenie głosu tych,


@finch88: tym większe znaczenie głosu tych, którzy są żelaznym elektoratem (tzn. tych, którzy zawsze chodzą i głosują na to samo).
@gorzki99 prawo do narzekania, śmieszne xD

@finch88: Moze dlatego ze to Twoje prawo? A malo kto o tym wie?


Z udzialu w wyborach ynika tez jeszcze jedno: Jak wziales udzial to masz prawo narzekac jesli bedzie nie po Twojemu. Jak nie wziales udzialu to morda w kubel i cierp. Tylko tyle.
Taaa, głosować na jednego debila durniejszego od drugiego. Głosować, aby głosować! Bo tak w telewizorze mówią!


@jednorazowka: Jak masz takie podejscie to zalosuj na kogos kto i tak nie wejdzize. Ale rusz dupsko z przed telwizora.
Bedziesz miec wtedy podstawy do narzekania. A nie ze gowno robic ale narzekac.