Aktywne Wpisy
pastarri +80
Brakuje mi pracy z biura.
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
Pracuję z zdalnie domu już od ponad trzech lat. Zespoły albo zagramanicą, albo co najwyżej w Polsce, ale w innym mieście. Brakuje mi tego, żeby wyjść z domu czasem, popitolić se głupotki w trakcie roboty przy kawie czy coś. Lepiej się z ludźmi współpracuje po tym, jak już ich się pozna twarzą w twarz, łatwiej ruszyć dupę, żeby załatwić coś po pracy jak już się jest w
ptr55 +3
Co sądzicie o zangielszczaniu swoich imion w rozmowie z ludźmi spoza Polski?
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
Ktoś nazywa się Paweł, a mówi "I'm Paul".
"My name is Marcin. You can call me Martin".
Mi to się wydaje trochę cringe i jakby ktoś się próbował wyzbyć swojej polskości. Chyba się nie spotkałem, żeby ktoś zza granicy tak robił, a z kilkoma narodami już pracowałem w #korposwiat, albo po prostu rozmawiałem podczas wycieczek. Co innego zdrabnianie, albo
#wroclaw #jedzenie #inflacja
I co z tego, że było taniej jak prawie na nic nie było mnie stać. O wyjazdach zagranicznych częściej niż raz w roku to mogłem pomarzyć.
https://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/przecietne-wynagrodzenie-w-latach
W 2016r próbowałem silne grafice, oferowali wtedy 3.5k na rękę, teraz na tym samym stanowisku zaczynasz rozmowę od 6k...
Można pomyśleć, że trzeba być kozakiem żeby hajs kosić. Otóż nie. Przykładowo szukałem firmy, która zrobi mi małą szafę w wiatrołapie. Ludziom się nie chce ruszyć dupy do małych projektów, gdzie wyciągną 2k zysku w 2 dni roboty. Wszyscy mówili
MIAŁEM WTEDY OKOŁO 10 ZŁ ZA GODZINE, MOŻE NAWET 9 ZŁ I MOGŁEM KUPIĆ WTEDY KEBAB ZA 6 ZŁ I POL LITRA COLI.
dziś przy 25 zł średniej z agodizne możesz kupić kebab zaczynającego sie od
Komentarz usunięty przez autora
Przy zarobkach 6k aktualnie mogę 3x w roku polecieć na wakacje, w 2015 nie mogłem. Najtańsze Maroko kosztowało 1600, więc 3/4 mojej pensji. Teraz za 6k mogę ogarnąć objazdowke po Azji. Najtańsze tygodniowe wakacje dalej są po
@tryb_graficzny:
ale chlopie perdolisz XD maroko za 1600 to chyba z karaluchami tam w karty grałes, tydzien w albani to 3k.
ograniczony gospodarczo - i mówi to grafik komputerowy który kible szparyuje