Wpis z mikrobloga

@Leniek: Super, więcej koszenia bo natura sobie nie poradzi, a potem się dziwić, że kasy nie ma jak firma szwagra dostaje w kazdym mieście po kilka koszeń rocznie. Oczywiście grabić to wszystko do plastikowych worków i bardziej zasyfiać planetę bo jakby to zostawili to przecież gleba by mniej wody oddawała, ale po co, jest super.
  • Odpowiedz
@Xatoos: Gdzei jak gdzie ale w Lodzi sie czepiac ze kosza za czesto to trzeba byc specjalnym. MIASTO kosilo trawe dwa razy - raz przed czerwcem i raz od ostatniego tygodnia wrzesnia. Cale tereny zielone na okolo blokowisk np. przy wlokniarzy byly wylegarnia kleszczy i chwastow, a z polowy skrzyzowan wyjazdowych widocznosc byla "na zdrowaske"...
  • Odpowiedz