Paradoksalnie uważam, że ten wynik wcale nie wróży dobrze opozycji.
Z jednej strony udało się PiS odsunąć od władzy, z drugiej bardzo mocny wynik Trzeciej Drogi to zły znak dla tego egzotycznego rządu, który ma powstać.
Najbardziej optymalnym scenariuszem dla tego rządu byłoby gdyby zdecydowana większość zagłosowała na KO a Lewica i TD ledwo przekroczyły próg. Wtedy możnaby jak w przypadku Nowoczesnej czy Wiosny rozpocząć powolny drenaż tych partii, a koalicjanci byliby mocno pod butem KO mając niewielki wpływ w rządzeniu.
Wynik Trzeciej Drogi zmienia jednak wszystko, oni nie będą już języczkiem uwagi tylko będą chcieli realnie współrządzić, otrzymać swój kawałek tortu i w tym wypadku uważam, że zaczną się ogromne zgrzyty.
Łatwo tworzyć sojusze w opozycji, ale czym innym jest tworzyć sojusz w rządzie, dla Lewicy takie kwestie ja aborcja czy związki partnerskie wydają się kluczowe, Trzecia Droga z pewnością nie będzie chciała pełnej liberalizacji tych praw a jedynie powrotu do tego co było przed PiSem. To będzie rodziło spięcia.
Wydaje mi się, że nie ma też co liczyć na przyspieszony wybory, po raz kolejny Trzecia Droga przy takim wyniku ma świadomość, że będzie go ciężko powtórzyć tak szybko więc nie będzie się wcale spieszyła żeby oddawać swoje miejsca w sejmie.
Sytuacja przypomina mi trochę na mniejszą skalę sytuację z roku 2005, gdzie też PO i PiS razem miały tworzyć koalicję ale zbyt wysoki wynik PiSu wszystko totalnie zmienił. Wcale nie zdziwiłbym się jakby po roku czy dwóch doszło do koalicji PiS- Trzecia Droga, gdy emocje opadną, ludzie trochę zapomną jak to było "za PiSu" taki scenariusz ideowo jest wg. mnie możliwy.
@rakiwo: Nikt w koalicję z pisem nie wejdzie bo pis niszczył każdego swojego koalicjanta i zakładali im jeszcze podsłuchy. Dopiero po śmierci jarka i jakiś gigantycznych wewnętrznych zmianach są szanse na to że pis byłby wstanie współrządzić.
@janciopan: A ja nie byłbym taki kategoryczny. Równie dobrze możesz powiedzieć, że nikt nie wejdzie w koalicje z KO bo to jest pocałunek śmierci dla partii, tak skończyła Nowoczesna i tak prawie skończył PSL, który po rządach z KO ledwo otarł się o próg wyborczy.
Kukiz też zarzekał się, że z PiSem to nigdy. Władza kusi.
@rakiwo: Trzecia droga to fikcja zaraz ją roz.plą na połowę psl i Hołownię z biedaczkami Areczkami których nikt nie będzie pilnował do taniego przekupienia.. i tyle
projekt zakończony
Pytanie kto podłoży się i stworzy rząd aby za 2 lata dostać za to na maksa po d.pie obowiązująca teoria że Donald na długo przed wyborami grał żeby tylko nie on..
Jarek też nie jest głupi ale ma swoje lata i jego wizja
Kukiz też zarzekał się, że z PiSem to nigdy. Władza kusi.
@rakiwo: Kukiz to jest właśnie przykład tragiczny wchodzenia w koalicję z pisem. Masz partię buntu i ludzi którzy wierzyli w kukiza, że jest autentyczny. Koalicja z pisem. PiS wchłania partię kukiz. Kukiz startuje z list pisu, jest kompletnie skompromitowany. Kukiz nie wejdzie imo na 100% do sejmu. Nikt o kukizie za rok nie pamięta.
@janciopan: Takie przypadki masz co 4 lata, teraz to był Kukiz z PiSem, wcześniej Partia Palikota z PO, w między czasie Nowoczesna. Mniejsi są zjadani przez większych a potem w wyborach najbardziej cierpią za błędy tych wielkich. Cały sęk w tym, że Trzecia Droga jeśli potwierdzi się ich wynik na granicy 14% jest zbyt duża żeby ją skonsumować, z nimi trzeba się podzielić władzą i to mocno. W moim odczuciu są
@rakiwo: Jest oczywiście szansa, że TD wejdzie w koalicję z PiSem ale jeśli to zrobią to stracą swój caly elektorat i za 4 lata nie wejdą do sejmu jak kukiz.
Z jednej strony udało się PiS odsunąć od władzy, z drugiej bardzo mocny wynik Trzeciej Drogi to zły znak dla tego egzotycznego rządu, który ma powstać.
Najbardziej optymalnym scenariuszem dla tego rządu byłoby gdyby zdecydowana większość zagłosowała na KO a Lewica i TD ledwo przekroczyły próg. Wtedy możnaby jak w przypadku Nowoczesnej czy Wiosny rozpocząć powolny drenaż tych partii, a koalicjanci byliby mocno pod butem KO mając niewielki wpływ w rządzeniu.
Wynik Trzeciej Drogi zmienia jednak wszystko, oni nie będą już języczkiem uwagi tylko będą chcieli realnie współrządzić, otrzymać swój kawałek tortu i w tym wypadku uważam, że zaczną się ogromne zgrzyty.
Łatwo tworzyć sojusze w opozycji, ale czym innym jest tworzyć sojusz w rządzie, dla Lewicy takie kwestie ja aborcja czy związki partnerskie wydają się kluczowe, Trzecia Droga z pewnością nie będzie chciała pełnej liberalizacji tych praw a jedynie powrotu do tego co było przed PiSem. To będzie rodziło spięcia.
Wydaje mi się, że nie ma też co liczyć na przyspieszony wybory, po raz kolejny Trzecia Droga przy takim wyniku ma świadomość, że będzie go ciężko powtórzyć tak szybko więc nie będzie się wcale spieszyła żeby oddawać swoje miejsca w sejmie.
Sytuacja przypomina mi trochę na mniejszą skalę sytuację z roku 2005, gdzie też PO i PiS razem miały tworzyć koalicję ale zbyt wysoki wynik PiSu wszystko totalnie zmienił. Wcale nie zdziwiłbym się jakby po roku czy dwóch doszło do koalicji PiS- Trzecia Droga, gdy emocje opadną, ludzie trochę zapomną jak to było "za PiSu" taki scenariusz ideowo jest wg. mnie możliwy.
#polityka. #wybory. #neuropa. #4konserwy
Kukiz też zarzekał się, że z PiSem to nigdy. Władza kusi.
projekt zakończony
Pytanie kto podłoży się i stworzy rząd aby za 2 lata dostać za to na maksa po d.pie
obowiązująca teoria że Donald na długo przed wyborami grał żeby tylko nie on..
Jarek też nie jest głupi ale ma swoje lata i jego wizja
@rakiwo: Kukiz to jest właśnie przykład tragiczny wchodzenia w koalicję z pisem. Masz partię buntu i ludzi którzy wierzyli w kukiza, że jest autentyczny. Koalicja z pisem. PiS wchłania partię kukiz. Kukiz startuje z list pisu, jest kompletnie skompromitowany. Kukiz nie wejdzie imo na 100% do sejmu. Nikt o kukizie za rok nie pamięta.
I tyle było.