Wpis z mikrobloga

#przegryw
zawsze jarałem sie matematyką , język wszechświata, królowa nauk, chcialbym rozumieć matematyke wyższą , myśle czy by nie znaleźć sobie jakiegoś pasjonata co by mnie uczył za hajs z renty xd ale zanim ja to zrobie to bede mial 40 lat eh ... mam podręczniki do analizy krysicki, włodaraski czytalem to chwile i nie kumam zbytnio , ale nie zniechecam sie bo chlop co na oxfordzie wyklada mowil ze przez 95% czasu sie nie rozumie , a trening czyni mistrza
a poza tym chce zostać wirtuozem fortepianu , dziękuję za tę wypowiedź baton

ludzie się pytają po co mi to, a co mam robić niby ? na imprezy chodzić ? spotykać sie ze znajomymi ? iść pracować do fabryki smrodu i kurzu za najniższą ? ja zawsze miałem chore ambicje i za grosz rozumu i samozaparcia do ich spełnienia
  • 20
@baton967 mam to samo, efektem pracy w samotności jest to, że rzuciłem technikum 10 lat temu, a teraz jestem na studiach (początek)
matematykę trzeba krok po kroku rozumieć bo braki odbijają się na trudniejszym poziomie .

ale nie zniechecam sie bo chlop co na oxfordzie wyklada mowil ze przez 95% czasu sie nie rozumie


czego nie rozumie? wyjaśnij jak możesz
trening czyni mistrza

ja zawsze miałem chore ambicje i za grosz rozumu i samozaparcia do ich spełnienia


Czyli przynajmniej jesteś samoświadomy na tyle, że wiesz o swojej największej wadzie - słomianym zapale.

A taka nauka matmy dla funu to super sprawa bo:

1) Nawet jak to jest "po nic", ale to Cię kręci to mega
2) Traktuj to jako "siłownię do mózgu" jak będziesz miał dobrze wyćwiczony mózg to łatwiej przyjdą Ci
@baton967: ale wiesz, że matematyki wyższej nie zrozumiesz od tak, bo do tego potrzeba solidnych podstaw? To tak jakbyś chciał zrozumieć pierwiastki nie znając wcześniej dodawania. A poza tym to odpisałem na twoja wizję na bani, więc to i tak bez sensu Ci cokolwiek tłumaczyć.
@CrazyHorse1849: Plusik colego, powtarzałem to sobie w liceum, gdzie na próbnej maturze rozszerzonej z fizy miałem 65% a z matmy 20% xD mój mózg potrzebował ciągów przyczynowo - skutkowych a nie czystej abstrakcji jaką jest matematyka rozszerzona. Skończyło się na pisaniu matury podstawowej z matmy na 75% i 70% z fizy rozszerzonej, elo.