Wpis z mikrobloga

@Kremufka2137: też mam takie wrażenie, żeby się przekonać trzeba by kupić piwo w różnych sklepach, na spodzie puszki zaznaczyć i potem testować różnicę. Mówi się, że te 550ml są gorsze ale czy te 500ml też? Trochę myślę, że piwo smakuje inaczej bo w biedronce nie stoi w chłodnych miejscach jak np. w Żabce i wypite zanim schłodzimy jest gorsze
  • Odpowiedz
@szuleer: robiłem blind testa, ale tylko na sobie i z dominującą większością wyszło, że te puchy które mają oznaczenie "wyprodukowano dla biedronka" są jakościowo gorsze. Chętnie bym zrobił taki test na większą skalę, ale akurat nie było okazji.
W każdym razie ja tego piwa "wyprodukowano dla biedronka" nie kupuje.
  • Odpowiedz
@Kremufka2137: robiłbym tak ale cena robi różnicę, ciężko szukać jakości w tych piwach koncerniakach i trzymam się zdania, że po schłodzeniu różnice wyczuję w pierwszym piwie a potem to leci z góry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kremufka2137: jak pracowałem nad morzem to polubiłem z browaru amber np Johannesa czy złote lwy, a jak dorwałem je u siebie w Tesco to niestety czuć było, że jest to o wiele gorszy sort
  • Odpowiedz
@Fortyk: Od czasu jak lata temu naciąłem się na Frugo większe o kilkadziesiąt ml specjalnie dla Biedronki to wiem, że te produkty są po prostu gorsze. Frugo różniło się smakiem tak jakby te dodatkowe mililitry były wodą i daje obie ręce, bo kogo jak kogo, ale mnie na czarnym Frugo w #!$%@? nie zrobią.
  • Odpowiedz
  • 70
@Kremufka2137: tomekkopyrazblogublogkopyracom chyba kiedyś robił taki test i nic z niego nie wyszło. Produkowanie większych szczyn dla Biedronki byłoby bardziej kosztowne, niż produkowanie dla wszystkich tego samego
  • Odpowiedz
  • 114
@Kremufka2137: i myślisz, że Browar robiący setki hektolitrow dziennie będzie przestawiał linie produkcyjna tylko po to aby zrobić gorsze piwo dla biedronki? Jedyne z czego może wynikać różnica to ze sposobu przechowywania tego piwa pomiędzy browarem a półka w sklepie.
  • Odpowiedz