Wpis z mikrobloga

@tmsz: No wlasnie moje typy to : Hobbit, Robocop i Jack Strong ,ale co do 3ciego jestem bardzo sceptyczny ze wzgledu na nieobiektywne przedstawienie historii podyktowane "prawdziwa historia".
@pejczi: Jack Strong może być za trudny do ogarnięcia dla 12-latki, a Hobbit za długi do wysiedzenia w kinie (jeszcze go puszczają?). Robocop to takie lajtowe widowisko. BTW, Jack Strong ukazuje w pewien sposób tę dwuznaczność. Widzimy kogo Kukliński zdradził, jaką cenę za to zapłacił, rozterki jego i jego kumpli związane z podejściem do munduru WP. Mi się bardzo podobał (a scena pościgu samochodowego w filmie wyborna!).
@tmsz: A co do Jack'a Stronga, to faktycznie dla kogos kto nie zna historii moze byc ciezkie do ogarniecia. Tak swoja droga to dziadek służył w wietnamie z Kuklinskim, mial bardzo negatywne zdanie o nim ,a komunista nigdy nie byl - byl przeciwny komunizmowi, jednak szanowal mundur. Z jego wypowiedzi wynikalo, ze Kuklinski zawsze mial 100x lepiej - prywatne Jachty na zachod, etc. (jak nie byl jeszcze szpiegiem).
@pejczi: A to też masz ładnie pokazane w filmie. Pływał sobie gdzieś do Niemiec i Holandii, czego zazdrościli mu inni oficerowie. Ogólnie widać, że lepiej mu się żyło niż innym. Za pieniądze z Wietnamu kupił sobie samochód, jego rodzina mieszkała w ładnym domku...