Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pozdrawiam wszystkie firmy, które zmuszają programistów i szerzej ludzi z IT do powrotów do pracy stacjonarnej lub hybrydowej.

Pracuję w software house, kiedyś byłem programistą i team leaderem w projekcie a obecnie spinam portfel wszystkich projektów. Od kiedy pamiętam zawsze brakowało rąk do pracy, w okolicach początku pandemii nieomal straciliśmy kluczowego klienta ze względu na brak odpowiednio wydajnego zespołu wytwórczego. Istny koszmar, rekrutacje w tym czasie prawie stanęły.

Obecna sytuacja to dla mnie spełnienie marzeń, właściwie nie potrzebujemy prowadzić otwartych procesów rekrutacyjnych - z polecenia przychodzą do nas praktycznie sami seniorzy, z ogromnym doświadczeniem budowania softu dla klientów z branż naszych klientów. W zeszłym tygodniu do nowego projektu przyjęliśmy 5 osób, które z tego samego działu rzuciły papierami, i zgodziły się na ok 90% swojego dotychczasowego wynagrodzenia (nie jesteśmy - jeszcze - aż tak konkurencyjni finansowo) ale za to z gwarantowaną pracą 100% zdalną i B2B (większość preferencji pracowników) lub UoP.

Z tym tempem z jakim rośniemy obecnie, jeżeli ono się oczywiście utrzyma, będziemy myślę również konkurencyjni wynagrodzeniami. Pozdrawiam przyszłych współpracowników :)

#pracait #pracazdalna



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 7
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Polskie firmy pozwalają na pracę zdalną, bo są zazwyczaj na tyle "małe" że nie mogą sobie pozwolić na odpływ wdrożonego pracownika i są logiczniej zarządzane. Korpo ma w dupie tam każdy jest mrówką, cyferką w excelu. Ktoś w HR wpadnie na genialny pomysł że wracamy do biura, albo hybryda że 2 razy w tygodniu z domu, to będą go konsekwentnie wdrażać nawet mimo odpływu ludzi, po prostu zatrudnią nowych. Nawet
  • Odpowiedz
@lentilek: zgadzam się ogólnie, tylko że to nie HR wpada na takie pomysły. HR to przedłużenie zarządu i jedynie co może to tłumaczyć, że to się nie uda i firma tylko na tym straci. To zarząd wpada na takie super pomysły, czytając wpisy na X Elona Muska czy innych guru. Rozkazy idą z góry i to góra jest problemem a nie wykonawca.
  • Odpowiedz