No bo w końcu dzisiaj 25 października, a więc dzień narady w Domu Elronda, to dlaczego nie? ¯\(ツ)/¯
25 października 3018 roku Trzeciej Ery
Tego dnia, rankiem, Elrond wezwał swych gości oraz doradców na zebranie. Byli wśród nich między innymi krasnolud Glóin wraz ze swym synem, Gimlim, Galdor z Szarej Przystani, poseł Círdana, Legolas, syn Thranduila, Boromir, syn Denethora, który przybył do Rivendell tego dnia o świcie, a także Glorfindel, pokonany przez Balroga pod Gondolinem, później zaś przywrócony do życia przez Valarów.
Rozmawiali długo, o wielu sprawach. Można by więc długo pisać o poruszanych tematach, lecz jak napisał Tolkien:
Nie wszystko z tego, co mówiono i o czym dysputowano podczas narady, wymaga przytoczenia. Mówiono bowiem dużo o wypadkach na szerokim świecie, szczególnie na południu i w rozległych krainach na wschód od gór.
Później z kolei przytaczano wieści z bliższych ziem i bliższych w czasie wydarzeń, toteż Glóin opowiadał o poczynaniach krasnoludów, o wyprawie Balina do Morii, a także o wizycie wraz z propozycję, jakie wysłannik Saurona złożył Dainowi w Ereborze, skąd Glóin przybył. Elrond przedstawił zapomnianą historię Jedynego Pierścienia, Boromir mówił o zmaganiach swego ludu ze złem na Wschodzie, Boromir rzekł też, iż przybył poszukiwać rady i wyjaśnienia zagadek, jakie postawiła przed nim wizja zesłana nań we śnie. Owa wizja właśnie, w której widział cień na wschodzie i światło na zachodzie, przywiodła go do Rivendell.
Wreszcie Aragron wyjawił swą prawdziwą tożsamość, przedstawiając się jako dziedzic Isildura, Gandalf nakazał hobbitowi z Shire’u pokazać wszystkim Pierścień.
Szmer przebiegł po sali i wszystkie oczy zwróciły się na Froda. Hobbit zadrżał, ogarnięty nagle wstydem i trwogą; coś w nim sprzeciwiało się ujawnieniu Pierścienia i czuł wstręt, dotykając go ręką. Miał ochotę zapaść się pod ziemię. Pierścień skrzył się i migotał, kiedy Frodo trzymał go w palcach, pokazując zebranym.
Dalej rozmawiano wiele o Pierścieniu, o Nieprzyjacielu i radzono, co należy uczynić. Każdy miał inne zdanie, Glorfindel i Erestor chociażby zaproponowali, by Pierścień powierzyć Tomowi Bombadilowi, Gandal odrzucił jednak to rozwiązanie. Sam czarodziej wyjawił z kolei, dlaczego nie czekał na Froda w Bree na szlaku do Rivendell, opowiadając o zdradzie Sarumana i więzieniu w Orthanku. Wszelkie rozmowy skłaniały się ku jednemu pomysłowi: Pierścień należy zniszczyć, a dokonać to mogło się jedynie w ogniu Oroduiny.
Wreszcie, nie mogąc osiągnąć porozumienia, Frodo zaproponował, iż pójdzie z Pierścieniem, a nikt nie zgłosił sprzeciwu na ten zamiar. Samwise Gamgee, który przez długie godziny narady pozostawał w ukryciu, ujawnił się wtedy i zadeklarował, iż będzie towarzyszył Frodowi, na co Elrond przystał. Później jeszcze, po naradzie, Gandalf obiecał również wziąć udział w wyprawie, a chęci zgłaszali także Merry i Pippin, Czarodziej odmówił Pippinowi zaznaczając jednak, iż nic nie jest postanowione i wszystko pozostaje w rękach Elronda.
Tymczasem jednak ruszyły przygotowania do wyprawy – Elrond tego samego dnia jeszcze wysłał w świat pierwszych zwiadowców, a wkrótce mieli wyruszyć kolejni. Hobbici zaś mogli jedynie czekać w bezpiecznym i spokojnym Domu Elronda.
tłumaczenie cytatów: Maria Skibniewska Na ilustracji „Narada u Elronda autorstwa Petera Carasa
@Majku_ Pamiętam jak na początku roku siedziałem w szpitalu i codziennie czekałem na Twoje wpisy, bardzo poprawiały mi wtedy humor co było mi wówczas bardzo potrzebne. Dzięki!
@Majku_ przez Ciebie mimo, że nie czytam w ogóle książek to zmieniło się to kilka miesięcy temu i obecnie jestem po lotr i hobbicie a aktualnie już czytam piątą tj. dzieci hurina ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kremufka2137: bardzo miło mi to słyszeć / czytać (ʘ‿ʘ) Mam nadzieję, że ze zdrowiem już ok?
@dzidek_nowak: jak wyżej, bardzo się cieszę! Do książek, gałgany! ( ͡°͜ʖ͡°)
Ogólnie nie przygotowałem się do zajęć, czyli nie mam wpisów z losów Drużyny po zniszczeniu Pierścienia, a zwłaszcza tych, gdy Hobbici wrócili do domu ( ͡°ʖ̯͡°) Postanowiłem
@Nalcor @Enigma12 @olsnienie @marcinpodlas8 No fajnie, że jest zainteresowanie :) dzięki! Będzie kolejna runda ¯_(ツ)_/¯ Ale postaram się urozmaicić trochę wpisy, żeby nie było że wszystko od a do z kopiowane z zeszłego roku ( ͡°͜ʖ͡°)ノ⌐■-■ No i tym razem temat popchnę dalej, do wydarzeń po zniszczeniu pierścienia
https://wykop.pl/wpis/68440911/codziennadruzynapierscienia-witam-panstwa-wskrzesz
No bo w końcu dzisiaj 25 października, a więc dzień narady w Domu Elronda, to dlaczego nie? ¯\(ツ)/¯
25 października 3018 roku Trzeciej Ery
Tego dnia, rankiem, Elrond wezwał swych gości oraz doradców na zebranie. Byli wśród nich między innymi krasnolud Glóin wraz ze swym synem, Gimlim, Galdor z Szarej Przystani, poseł Círdana, Legolas, syn Thranduila, Boromir, syn Denethora, który przybył do Rivendell tego dnia o świcie, a także Glorfindel, pokonany przez Balroga pod Gondolinem, później zaś przywrócony do życia przez Valarów.
Rozmawiali długo, o wielu sprawach. Można by więc długo pisać o poruszanych tematach, lecz jak napisał Tolkien:
Później z kolei przytaczano wieści z bliższych ziem i bliższych w czasie wydarzeń, toteż Glóin opowiadał o poczynaniach krasnoludów, o wyprawie Balina do Morii, a także o wizycie wraz z propozycję, jakie wysłannik Saurona złożył Dainowi w Ereborze, skąd Glóin przybył. Elrond przedstawił zapomnianą historię Jedynego Pierścienia, Boromir mówił o zmaganiach swego ludu ze złem na Wschodzie, Boromir rzekł też, iż przybył poszukiwać rady i wyjaśnienia zagadek, jakie postawiła przed nim wizja zesłana nań we śnie. Owa wizja właśnie, w której widział cień na wschodzie i światło na zachodzie, przywiodła go do Rivendell.
Wreszcie Aragron wyjawił swą prawdziwą tożsamość, przedstawiając się jako dziedzic Isildura, Gandalf nakazał hobbitowi z Shire’u pokazać wszystkim Pierścień.
Dalej rozmawiano wiele o Pierścieniu, o Nieprzyjacielu i radzono, co należy uczynić. Każdy miał inne zdanie, Glorfindel i Erestor chociażby zaproponowali, by Pierścień powierzyć Tomowi Bombadilowi, Gandal odrzucił jednak to rozwiązanie. Sam czarodziej wyjawił z kolei, dlaczego nie czekał na Froda w Bree na szlaku do Rivendell, opowiadając o zdradzie Sarumana i więzieniu w Orthanku. Wszelkie rozmowy skłaniały się ku jednemu pomysłowi: Pierścień należy zniszczyć, a dokonać to mogło się jedynie w ogniu Oroduiny.
Wreszcie, nie mogąc osiągnąć porozumienia, Frodo zaproponował, iż pójdzie z Pierścieniem, a nikt nie zgłosił sprzeciwu na ten zamiar. Samwise Gamgee, który przez długie godziny narady pozostawał w ukryciu, ujawnił się wtedy i zadeklarował, iż będzie towarzyszył Frodowi, na co Elrond przystał. Później jeszcze, po naradzie, Gandalf obiecał również wziąć udział w wyprawie, a chęci zgłaszali także Merry i Pippin, Czarodziej odmówił Pippinowi zaznaczając jednak, iż nic nie jest postanowione i wszystko pozostaje w rękach Elronda.
Tymczasem jednak ruszyły przygotowania do wyprawy – Elrond tego samego dnia jeszcze wysłał w świat pierwszych zwiadowców, a wkrótce mieli wyruszyć kolejni. Hobbici zaś mogli jedynie czekać w bezpiecznym i spokojnym Domu Elronda.
tłumaczenie cytatów: Maria Skibniewska
Na ilustracji „Narada u Elronda autorstwa Petera Carasa
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki #codziennadruzynapierscienia
Pamiętam jak na początku roku siedziałem w szpitalu i codziennie czekałem na Twoje wpisy, bardzo poprawiały mi wtedy humor co było mi wówczas bardzo potrzebne. Dzięki!
Mam nadzieję, że ze zdrowiem już ok?
@dzidek_nowak: jak wyżej, bardzo się cieszę! Do książek, gałgany! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ogólnie nie przygotowałem się do zajęć, czyli nie mam wpisów z losów Drużyny po zniszczeniu Pierścienia, a zwłaszcza tych, gdy Hobbici wrócili do domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Postanowiłem
No fajnie, że jest zainteresowanie :) dzięki!
Będzie kolejna runda ¯_(ツ)_/¯
Ale postaram się urozmaicić trochę wpisy, żeby nie było że wszystko od a do z kopiowane z zeszłego roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
No i tym razem temat popchnę dalej, do wydarzeń po zniszczeniu pierścienia
wykopki: