Wpis z mikrobloga

@SarahC: Zamiatania przez 10 czy 20 godzin też by nie zapomniał, 30h x 12 to IMO przegięcie straszne z takie byle co. Raczej każdy od takiego czegoś będzie się odwoływał, bo strata czasu jest już bardzo duża, i warto adwokata wziąć. A w sumie sprawa jest jakby nie było błaha i pewnie łatwo się wywinie od kary jakiejkolwiek(no poza straconym hajsem na prawnika) ¯\(ツ)/¯
@NieBendePrasowac:

Swoją drogą, jak formalnie wygląda procedura sądowa takiego przypadku?

Organizacja zgłasza zawiadomienie do prokuratury, ta wydaje nakaz wykopowi podania adresu IP wykopka, następnie poszukują który dostawca internetu odpowiada za ten adres i wydają nakaz podania danych osobowych osoby za danym adresem IP?

Generalnie w ten sposób to wygląda, dostawca netu ma nakaz podania właściciela usługi do której dane IP jest przypięte, i tyle. Pewnie bardzo łatwo się wyprzeć, że to
jak ci powien że twoja matka #!$%@? to nie jest wolność słowa


@GrochenMochen: to jest dokładnie wolność słowa XD


pomówienie to jest coś innego, co ty w ogóle porównujesz?


@ToiletShark: @peszmerd mówienie "twoja matka to #!$%@?" - wolność słowa, mówienie "jesteś pedofilem" - pomówienie. Typowa prawacka logika prawackich imbecyli.


@an-drzej: tez chcesz troche prac społecznych za obrażanie? XD
@an-drzej widzę, że jesteś odporny na umiejętności logicznego myślenia, co w sumie normalne wśród takich lewicowych błaznów jak ty. Zdajesz się nie rozumieć, że nazwanie kogoś pedofilem, może wpakować go w duże kłopoty i spowodować lawinę konsekwencji. Natomiast nazwanie kogoś "#!$%@?ą" jest formą wyzwiska, które w żadnej rzeczywistości (nawet tej lewackiej) nie będzie miało np. konsekwencji prawnych wobec tej osoby. Czy jak nazwę twojego ojca "#!$%@?" to będziesz mi mówił, że to
to jest dokładnie wolność słowa XD


@peszmerd: naprawdę się uśmiałem czytając ten komentarz, ale niepokojące jest że pisałeś na poważnie

nie będzie miało np. konsekwencji prawnych wobec tej osoby. Czy jak nazwę twojego ojca "#!$%@?" to będziesz mi mówił, że to pomówienia, bo on jest człowiekiem?


@ToiletShark: a ty jeszcze bardziej w to brniesz :D Jak ktoś nawołuje do nieobrażania w necie to jest nazwany lewakiem :D
@OCIEBATON: jeśli to serio prawda, to ciekawi mnie jak ustalono autora. Z tego co mi wiadomo, to jak w domu mieszka kilka osób nie sposób zazwyczaj ustalić kto dokładnie napisał nienawistny komentarz czy też ściągnął polską komedię z zatoki. Jak nikt się nie przyzna to umarzają, bo nie ma odpowiedzialności zbiorowej.
Jeżeli gosc napisał to będąc podłączonym do wifi to jak mogliby go mierzyć? Np wifi w domu ale z wyłączonym haslem czyli każdy może się podłączyć - jak udownią że to akurat on napisał?