Wpis z mikrobloga

16 lat na wypoku i w końcu się przełamałem i wziąłem udział w #mirkowyzwanie :D
Oto mój zestaw zadań:

1. Wykonaj zwierzątka lub ludziki z zebranych kasztanów i żołędzi.
2. Jesienne wyzwanie fotograficzne. Wybierz dwa z trzech tematów: przyroda na wyciągnięcie ręki, to lubię lub nie odgadniesz. Zaskocz nas!
3. Zbliża się sezon na przeziębienia, zrób syrop z cebuli.

Wykonałem tylko 2 z 3, bo kompletnie nie miałem pomysłu na fotografię, a zdjęcie przylatujących sikorek do wystawionej za oknem słoniny wydawało mi się banalne…
O ile z ludzikiem i zwierzątkiem nie było problemów… no poza zdobyciem kasztanów pod koniec października, ale jeden spacer do parku, kilka awantur z dziećmi, jeden nie-kasztan ( ͡° ʖ̯ ͡°) i miałem już materiał na ludziki. Niestety żadnego żołędzia nie znalazłem... tzn. był jeden, ale wiewiórka mi go zwinęła. Goniłem ją i zgubiła kapelusz z żołędzia i to oto trofeum umieściłem na głowie mojego ludzika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A co do syropu z cebuli… niestety nie potrafię gotować, więc o wskazówki poprosiłem #rozowypasek… a teraz siedzi obrażona, bo wszędzie wali cebulą ¯\(ツ)/¯
Pobierz ufik78 - 16 lat na wypoku i w końcu się przełamałem i wziąłem udział w #mirkowyzwanie...
źródło: IMG_7611
  • 6