Wpis z mikrobloga

Niestety ale szczerze mówiąc z mojej perspektywy mieć depresję w tym kraju to mieć #!$%@?. Wsparcia nie masz jako mężczyzna - nawet na to nie licz. Albo zaciśniesz zęby i będziesz #!$%@?ć aż się zesrasz lub będziesz wisieć w jakimś ładnym lesie. Terapia - potrzebujesz min. 1x w tygodniu, 200-300 zł za wizytę. Do tego leki, względnie tanie + co jakiś czas psychiatra. Lekko ubywa ci 1500zł miesięcznie, można za to mieć już całkiem znośnego suva w leasingu. Dodatkowo przypominam, że masz #!$%@?ą depresję - nie masz siły wstać z łóżka. Omijasz dni w pracy, jesteś mało efektywny. Mówiąc w skrócie - działasz na 30% i stąd też zarabiasz mniej. A musisz jeszcze opłacić takie luksusy jak mieszkanie czy jedzenia. Uważam, że gdyby osoby z depresją miały prawdziwe wsparcie finansowe było by znacznie łatwiej walczyć i skupić się na leczeniu zamiast dodatkowej walki o egzystencję ekonomiczną.

#depresja #psychologia #psychiatria
  • 5
  • Odpowiedz
@v3ctor:
Terapia kosztuje 160-200 zł za 50 minut. Nie wiem skąd wziąłeś te 300 zł, takie stawki są tylko u najlepszych. Wizyty u psychiatry możesz mieć na NFZ, ale niestety dobieranie leków trzeba zrobić prywatnie, bo NFZ-ty ci wszystko mogą spier%$lić. Ogólnie trochę się zagalopowałeś, ale coś tam racji w tym poście jest.
  • Odpowiedz
  • 3
@heniek_8: Ubezpieczenie zdrowotne mówi ci to coś? Jak łamiesz nogę to nie pytasz kto ma płacić za leczenie czy L4. Depresja to choroba a nie wymówka i będzie łatwiej jeśli tak będziemy ją traktować. Obyś doniósł ten krzyż
  • Odpowiedz
@v3ctor: wiem oczywiście, już dawno powinni nam przyznać rentę
ale piszesz że " mieć depresję w tym kraju to mieć #!$%@?" to z którym krajem porównujesz? gdzie jest dobrze?
  • Odpowiedz