Wpis z mikrobloga

Mirki, mam mały problem. Kupiłem sobie kazi/kozi/kazylyk - taką kiełbasę z konia.
Niestety bariera językowa pomiędzy mną i dilerem tego specjału nie pozwoliła mi na uzyskanie odpowiedzi co ja powinienem z tym zrobić.
Różne strony podpowiadają żeby albo to suszyć, albo to gotować...
Mieliście z tym kiedyś do czynienia?

Wołam @Mirkosoft @Cauliflower @moll @arinkao

#gotujzwykopem #jedzenie #wedlinydomowe
paramyksowiroza - Mirki, mam mały problem. Kupiłem sobie kazi/kozi/kazylyk - taką kie...

źródło: P1240406

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza: Kurde a nie będzie to jakaś wersja dojrzewająca? Bo wtedy to szkoda temperaturą niszczyć. Znowu dziwne by było sprzedawanie surowej wersji bo jest wtedy narażona na szybsze popsucie. Nie wiem gdzie to kupiłeś, bo wtedy to jakaś podpowiedz.
Jeśli jesteś pewny, że to surowa kiełbasa, to parzyć do 70 st a nawet 72 w środku.

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11145-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-iii-mi%C4%99so-ko%C5%84skie-kie%C5%82basy-i-w
  • Odpowiedz
@Cauliflower: No właśnie wyciągnąłem z zamrażarki, ale była świeżo robiona i jeszcze w temperaturze pokojowej.
Gość chyba robił to chwilę przed tym gdy wszedłem do sklepu.
Myślę, że po prostu sprzedaje surowe mrożone ludziom którzy wiedzą co z tym robić.
Ale obejrzałem film który wstawiłeś. Chyba po prostu najlepiej będzie to owinąć sznurkiem i i ugotować jak tam pokazali.
Pewnie po ugotowaniu kawałek zjem, a kawałek powieszę do podsuszenia :)
Dzięki
  • Odpowiedz
@paramyksowiroza:
Zjeść na surowo, chlałem kiedyś ze studentami z Kirgistanu, częstowali mnie czymś podobnym, tylko nie widziałem że to z konia xD
To powinno być chyba bardziej dosuszone, chociaż takie też pewnie można zjeść. Musztarda, wódka i czarny chleb, jak to u ruskich.
Jak po ruski gavarisz, to obczaj na ruskim internecie Kазылык albo что такое Казылык, jest cała masa informacji.
  • Odpowiedz