[PLPL]

To jest niedorzeczne że na poziomie epickim wg statystyk gry najsilniejszy potwór którego pokonałem to ten 1 szaman w Helosie a nie Hades z poziomu normalnego. #titanquest

[salad_fingers]

@PLPL: Nie aż takie niedorzeczne - logika jest taka, że zaczynasz zupełnie nową przygodę, jesteś znowu nieznanym przybyszem ratującym konia w Helos. Fabularnie jeszcze nie wiadomo nic o uwikłaniu Hadesa w cokolwiek, tym bardziej o jego śmierci z ręki bohatera.

[PLPL]

@salad_fingers Chodzi mi o samą mechanikę gry, gdzie pierwsi wrogowie na poziomie epickim są silniejsi niż wrogowie na koniec poziomu normalnego

[PLPL]

@salad_fingers Nie sprawdzałem ale chyba tak bo pokazuje statystyki z normala jeśli chodzi o zabite potwory i zgony a nie zaczynamy od zera.
Zastanawiam się warto grać dalej epicki a potem legendarny, czy dokupić dodatki i dokończyć przygodę na poziomie normalnym

[salad_fingers]

@PLPL: Ragnarok jest wart kasy, przynajmniej w promce. Atlantis dodaje tylko jeden niewielki akt poboczny do którego można wejść kiedy bądź. Natomiast zawartość z Eternal Embers jest tylko na legendarnym.

[PLPL]

@salad_fingers na normalnym poziomie trudności nie szedłem dalej dopóki nie wyczyściłem wszystkiego na danym poziomie. Na epoki i legendarnym dalej warto tak grać czy szybko od zadania do zadania?

[salad_fingers]

@PLPL: Epika z reguły przebiegam robiąc tylko kłesty, nie wybijam co do moba i nie odkrywam mapy co do piksela (ale to dlatego, że już dobrze wiem gdzie są znajdźki, których na normalu nie ma). Ale na legendzie już zwiedzam więcej, jest to trochę wyzwanie + exp się przydaje (ale ja gram tak jakby w trybie hardcore, tzn. jak postać raz zginie to nią już dalej nie gram, zwykle usuwam).

[PLPL]

@salad_fingers a powiedz mi proszę bo widzę że jesteś mistrzem tej gry, czy gra wieloosobowa coś dodaje do gry? Bo jak wejdę na jakiś serwer to inni gracze są i tak kompletnie gdzieś indziej

[salad_fingers]

@PLPL: Ze względu na bardziej fabularny charakter gry, multi nie działa tu jak w Diablo. Większość ludzi lata w swoich paczkach i przechodzą grę albo farmią po swojemu, i tak jest chyba najlepiej. Powiem ci tak: ja lubię gry single player i dobrze się bawię w TQ solo, ale w teamie jest jeszcze fajniej: więcej mobków się spawni, można troszkę pograć taktycznie, dobrać się teamowo że np. ktoś podbuffuje, ktoś healuje,

[PLPL]

@salad_fingers a ta skrzynia u kwatermistrza jest wspólna w multi?

[salad_fingers]

@PLPL: Każdy ma swoją, możecie się wymieniać przez okno handlu albo po prostu dropiąc na ziemię (rzadkie itemy przekazuję przez handel żeby przypadkiem nie wypadły przez tekstury, co się czasem dzieje xd)..

[PLPL]

@salad_fingers gram dalej jednak :D na poziomie normalnym nie wybralem mistrzostwa dla osiągnięcia, co myślisz o połączeniu wojownik + łotr?

[salad_fingers]

@PLPL: Ciśnij! :D Wojna+Łotrostwo to super kombinacja, normal spokojnie przejdziesz samym wojem (łotrem trochę trudniej). Sam mam takiego ludka zbudowanego w walkę dwiema broniami (dwa miecze, dużo zręczności, nacisk na szybkość ataku i dmg od krwawienia), jak się wymaksuje Tumult, założy coś z konwersją %dmg w hp, a do tego ma coś z dopiskiem "wolniejsze ataki", to robi sieczkę niemiłosierną (dość powiedzieć, że mam tą postacią 60 poziom, jestem na Atlantydzie

[PLPL]

@salad_fingers mam wojownika, który ma sporo obrażeń od trucizn i wydaje mi się że łotr to logiczny wybór. Ogolnie gram mało czasu ma granie więc się gra nie nudzi tak szybko.

[PLPL]

@salad_fingers: Chyba to był zły wybór albo coś ja robię źle xd OD smokowców ginę w sekundę, nawet nie jestem w stanie do nich podejść xd i tak naprawdę przy portalu Wusao mam game over, nie jestem w stanie przejść dalej a ile expa już straciłem to nie zliczę, spokojnie z 1mln expa w ciągu paru minut xd

[salad_fingers]

@PLPL: pokaż postać :D jak smokowce to jeszcze pytanie którzy: łucznicy, zwykli, lance śmierci?

[PLPL]

@salad_fingers Ci niebiescy co kulami nawalają :D
Udało mi się przejść dalej, wbiłem 47 lvl żeby nie tracić glupio expa

[PLPL]

@salad_fingers w sumie zabija mnie wszystko co atakuje na dystans

[salad_fingers]

@PLPL: Dobrze rozumiem że epic jest że masz takie niskie resy? Bo to mówi wiele, -40% na kłute to musi boleć (większość obrażeń dystansowych to albo elemental albo kłute, te drugie imho groźniejsze). Do tego wygląda jakbyś nie władował ani jednego punktu w życie, moje postacie w okolicach 50 lvla mają 4-5k hp. Rozejrzyj się za jakimś zielonym pierścieniem np. "Mocarny" (+% siły, +% hp) i włóż ze 20 pkt cech

[PLPL]

@salad_fingers: a pkt cech cofać nie można? Ogólnie jak grałem tylko wojownikiem to ładowałem cechy tylko w siłę jak mówisz a obroną się w ogóle nie przejmowałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)