Wpis z mikrobloga

#praca Mirki, czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć na ważne pytanie, jednoznacznie. Mam umowe zlecenie, a jestem w trakcie zmiany pracy i pytanie. Niestety gdzieś zapodziałem umowę, a nie jestem pewny czy był tam okres wypowiedzenia, na pewno nie było zadnych kar za zerwanie umowy z dnia na dzień. Dlatego też jestem w stanie po prostu nie przyjść? Każdy niby mówi ze nie ma czegoś takiego jak okres wypowiedzenia na zleceniu i można se tak o wysłać smsa i nie pojawić się następnego dnia.

Ktoś coś?
  • 9
@Zaveba: @Topola_o_Poranku_
Gdzieniegdzie można przeczytać:
„Co do zasady umowa zlecenie może zostać rozwiązana bez zachowania okresu wypowiedzenia, jednak jeżeli strony umowy wyrażają wolę ustanowienia okresu wypowiedzenia, mogą zamieścić odpowiedni zapis w treści umowy. Taki zapis może także zostać wprowadzony aneksem.”
Zatem zobacz co masz w umowie - sprawdź np. w kadrach.
@misiaczkiewicz Gdzie to można przeczytać? W kodeksie cywilnym czy w jakimś artykule w internecie? Bo umowa zlecenie podlega pod kodeks cywilny. Nie ma czegoś takiego jak okres wypowiedzenia na zleceniu. Pracownik po prostu odchodzi i tyle. Nie ma wystawianego świadectwa pracy. Zleceniobiorca może jedynie uzyskać na prośbę zaświadczenie, że wykonywał w określonym czasie zlecenie.
@misiaczkiewicz Nie musi, bo nie ma z tego powodu żadnych konsekwencji. Pracodawcy i zleceniodawcy lubią sobie wypisywać na umowach i w regulaminach różne rzeczy, które potrafią być co najmniej dyskusyjne, a niektóre zapisy są abuzywne, tzn zakazane, i nawet wpisane w dokument i podpisane przez obie strony nie mają mocy prawnej.
@Zaveba A za co? Gdyby to był stosunek pracy i byś ją porzucił, to mogłoby się skończyć w sądzie, gdzie pracodawca musiałby udowodnić, że poniósł straty. Albo gdybyś miał tzw lojalkę, że nie rzucisz pracy przez 2 lata bo coś tam (nie wiem, co, nierealne). Gdybyś był pracownikiem, miałbyś to wpisane w świadectwo pracy. Ale Ciebie to w ogóle nie dotyczy, bo jesteś na zleceniu. Tyle co wykonywałeś zlecenie dostaniesz pieniędzy i
@Topola_o_Poranku_: Hm, a biorąc pod uwage ze np zajmuje jedno stanowisko i przez moje opuszczenie to stanowisko stoi i nic nie jest tam produkowane, to nie będzie to liczyc jako straty? Ze za kazdy dzien np za brak wyprodukowanej normy, wartość idk 500 zł nie policzy tego razy 10?(bo 2 tygodnie wypowiedzenia)

swoją droga, dzieki za pomoc
@Zaveba Masz umowę zlecenie, Ciebie nie obowiązują zapisy z kodeksu pracy. Nawet nie zajmujesz stanowiska jako takiego tylko wykonujesz zlecenie w którym masz napisane czynności. To nie jest nawet traktowane jako zakres obowiązków bo nie jesteś pracownikiem. Straty odnoszą się tylko do porzucenia pracy, a Ty nie pracujesz, nie wykonujesz pracy, nie jesteś w stosunku pracy, nie masz umowy o pracę. Bierzesz zlecenie na wykonywanie czynności X przez X czasu.

Proszę uprzejmie