Aktywne Wpisy
FunkyMonkey +246
kris006 +278
Z takich życiowych sukcesów to sobie cenię mojego
beefa z Sutrykiem z czasów pandemii, który (jak to on) nie wytrzymał psychicznie i musiał spiąć sie do jakieś Anona w internecie w sposób nieprzystający urzędowi.
Dorzucam w komentarzu świętej pamięci selerowy Bonus
P.s Jak uważacie reklamowanie swoją twarzą prywatnych podmiotów (będąc urzędnikiem państwowym) jest etyczne/zgodne z prawem?
#wroclaw #sutryk
beefa z Sutrykiem z czasów pandemii, który (jak to on) nie wytrzymał psychicznie i musiał spiąć sie do jakieś Anona w internecie w sposób nieprzystający urzędowi.
Dorzucam w komentarzu świętej pamięci selerowy Bonus
P.s Jak uważacie reklamowanie swoją twarzą prywatnych podmiotów (będąc urzędnikiem państwowym) jest etyczne/zgodne z prawem?
#wroclaw #sutryk
#konfederacja #polityka #heheszki #zaklad #neuropa #bekazkonfederacji
@obserwator_nsa: xD A moze układ gwiazd? XD Jeszcze dopisz, że to wina Korwina.
Konfederacja przegrała na wielu polach w tych wyborach. Wprowadzenie większej ilości posłów nie zmienia faktu, że są marginesem parlamentarnym
@KLAJPEDA_RESORT: przegrała to złe słowo, ale jednak mogli mieć lepszy wynik. Imo to przez kontrowersyjne wypowiedzi Korwina, ale przede wszystkim mało medialnego i słabego w debacie Mentzena. Ten człowiek postawiony jako frontman to jakaś pomyłka. Bosak, Berkowicz czy Braun wciągają go jedną dziurką od nosa. No ale trudno. Nie są
@obserwator_nsa: dostali może mniej, ale będą tworzyć rząd, a konfederacja nastawiała się na bycie trzecią siłą i zapowiadała że to ona będzie decydować kto będzie tworzyć rząd
@obserwator_nsa: Wydaje mi się, że Ty sam skomentowałeś to sto tysięcy razy od czasu wyniku wyborów, ale także inne kuce to skomentowały sto tysięcy razy xD. Więcej, to jest jakaś linia propagandy polityków Konfederacji, którzy też sto tysięcy razy skomentowali wynik Lewicy.
No i tak, faktycznie jest Lewica ma mniej posłów (chociaż
Żadna z obecnych partii politycznych nie była tak atakowana w mediach rządowych i "opozycji". Szymon Hołownia z prezentera telewizyjnego i gościa od Opus Dei stał się jasnym idolem. Nic z jego przeszłości, starych i zresztą obecnych wypowiedzi nie zostało wyciągane i komentowane przez dziennikarzy. A jeszcze nam wszystkim ten Michał Kobosko się odbije