Wpis z mikrobloga

@parande: taktyczny komentarz, ale Metro mi akurat nie siadło, bo się 4 razy odbiłem.
@gorzki99: jak hard-scifi to na pełnej - Ślepowidzenie ;D Dosłownie 8x próbowałem i nie skończyłem
Strugacki Piknik na skraju drogi był ok. Droga McCarthiego też, ale to pewnie znasz
@parande: Wczoraj skończyłem Czarne oceany pana Jacka Dukaja. O ile ciężko się czyta, o ile historia taka se, tak wizja świata o tyle ciekawa, co i przerażająca. Póki co to najlepsza, i chyba niestety najbliższa rzeczywistości i kierunkom w niej, nie dystopia, ale antyutopia. W każdym razie polecam. Przynajmniej spróbować. :)
@jalop: właśnie z Kingiem mam skomplikowaną relację.
Desperacja była okej, ale jak dla mnie niestety podobnie rozwleczona jak np. Bastion, który pobił rekordy w kategorii rozwleczenie. Nie byłam w stanie dokończyć.
Najbardziej podobał mi się Wielki marsz i to bym polecała najmocniej z gatunku