Aktywne Wpisy
Atreyu +691
Jutro będzie mój pierwszy dzień mamy, bez mamy
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
Pierwszy raz kiedy kwiaty zaniosę na cmentarz, to dziwne uczucie
To była najsilniejsza osoba jaką znałem. Nigdy nie narzekała na swój los. Nawet z rozsianym nowotworem nigdy się nie złamała i martwiła głównie o rodzinę. I dzięki niej ja też jestem silny. Nauczyła mnie żeby się nie poddawać nawet w najczarniejszej godzinie. To jest coś co też kiedyś chce przekazać swojej rodzinie
Do zobaczenia,
badreligion66 +542
Pytania są takie:
- kogo złapał pies?
- kogo widzieli żołnierze?
- kogo szukaliście kilka kilometrów dalej helikopterami przez prawie 2 tygodnie?
No i te ciało Grzegorza bardzo ładnie zachowane jak na 2 tygodnie leżakowania pod wodą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#grzegorzborys #gdynia #borys
@JohnTravoltta: A może to się nigdy nie wydarzyło a tylko służby puściły fejka po to by przykryć swoją nieudolność? Tym bardziej że historia z psem wygląda na totalnie odklejoną.