Wpis z mikrobloga

#slubodpierwszegowejrzenia
Player:

1. Terapeutka Bravo Girl
Ona potrzebuje ewidentnie odebrania dyplomu ukończenia studiów. Kto zatrudnił w programie tak niekompetentna osobę? Porady na klatce, podsłuchiwanie pod drzwiami i rady - idźcie na basen. Ona pierwszy dzień w pracy? Dobrze Aptekarz zapytał czy oni w ogóle robili analizę Rzęsiary.

2. Rzęsiara i Aptekarz
Biedny chłop, zdania nie zmieniam od początku. Trafił na patusiare dzięki "EKSPERTKOM."
Rady dla niego aby powiedział, że Rzęsiara to choleryczka to kuriozum. Mam nadzieję, że ma już spokój od niej.

3. Zodiakara i Shrek
Shrek to dzban. Akcja z uczeniem jazdy to kuriozum numer dwa w tym odcinku. Jakim głąbem trzeba być aby wpaść na tak durny pomysł. Przy okazji - po programie policja powinna wystosować mandat do Zodiakary o prowadzenie pojazdu bez uprawnień.
A zapłaci Shrek.
Nie mogę już jego głupich pomysłów słuchać, niespodzianek i śmiechu. Niech on już zostanie w tej kuchni.
Swoją drogą, Zodiakara nic nie wnosi do tego związku prócz min i tekstów o duchu. Co to miało być?

4. Maryjka i Kawosz
Problem z matką to kuriozum numer trzy. Jajka, pismo, przeprosiny, mieszkanie. Kobieta do leczenia. Może u tych psycholoszek z Bravo Girl? Może na coś się chociaż przydają. Samego Kawosza mi nie szkoda. To bluszcz oplatający swoją ostatnią deskę ratunku.
Co on ma z tym psem? Przecież to kopia Jamnikary - pies nawet chodzić nie umie bo go ciągle nosi. Co to za akcja ze sraniem na podłogę. Czy Kawosz to jakiś kurvinox, że to toleruje i wącha potem?
Nie nauczył psa podstaw?
Na plus - ogarnął sporo w chałpie Maryjki i zdobył jej serce. Chwilowo.
  • 3
  • Odpowiedz
@Arisek: Zodiakara chyba ma prawko, tylko nie używane, ale fakt, Shrek to dzban z tą akcją. Jego śmiech przy tym i fajka w ustach Zodiakary mówiły wszystko o tej scenie.
Aptekarz trafił okropnie, ale te jego problemy z wypowiadaniem się i dokańczaniem zdania są irytujące, chyba był strasznie zahukany w dzieciństwie. Rzęsiara klasyk - płacz przy "ekspertce", a przy nim wieczny atak i ten ton ciągle zirytowany.
Kawosz z psem na
  • Odpowiedz
  • 2
@nat_ka148: nic dodać, nic ująć! Jedynie chyba jakoś mam do Aptekarza sentyment, co bym o nim nie pomyślał, to on już wiedział od pierwszego wejrzenia, że tu nic dobrego nie będzie :D
  • Odpowiedz
@Arisek: dla takich wpisów tutaj jestem < 3 już uj z samym programem, mogę nawet tego nie oglądać, wystarczy, że będę Was czytać ()
  • Odpowiedz