Wpis z mikrobloga

Znowu nastąpiło wypalenie. Nic poza potrzebą bycia lepszym od innych mnie nie trzyma w tej grze. Dobrze, że przez rok będzie posucha to mogę pograć w metinka, już na bocie magazynuje sobie yangi i jak nie dostanę bana to przyjdzie czas, że wjadę i #!$%@?. W sezonie 3 i 4 nie będę grał pvp i pve, żadnego klucza, żadnej rated areny, żadnego random battlegrounda i żadnej innej aktywności, która nie przynosi, lub przynosi znikomy progres completion score na data for azeroth. Niestety ale jestem zmuszony do zrobienia coraz to bardziej durniejszych achivków, wyfarmienia pierdyliard recolorów mountów, pecików i toysów dla kidosów w tym nowym patchu. Co gorsze, przede mną spore pieniężne wydatki na rok suba, pre order wersji epic, gold capa na brakujące recki, tmogi i pety z ah, na brakujące toye z bmah, na dwa mounty żaby z nazmir, na warlord of draenor meta achi boost po stronie hordy oraz kupno pozostałych dziesięciu mountów ze store podczas świątecznej promocji 50%. Do tego jeszcze farma reputacji goblińskich, bloodsail bucanners, the ravenholdt, ember court, ogrila, 4 razy golden lotus, jak i zarówno zrobienie wszystkich achivów z eventu pilgrim i na końcu wyfarmienie piętnastu toysów z eventu winter veil. Myślę, że jak to wszystko zrobię to będę 99 w Europie w collectingu i otrzymam złoty puchar, uścisk dłoni bobiego koticka i unikatowy account wide tytuł postaci Top Speed Runner
#worldofwarcraft #wow
  • 4
  • Odpowiedz