Wpis z mikrobloga

#hotelparadise Alicja jest totalnym gitem, tylko ona i Wojtek prosto z mostu wyjasnili wybór, reszta, nawet Lucy, udawała że to ciężki wybór. Za to Oliwka w ostatnim tygodniu spadła lvl niżej, najpierw brnięcie w relację romantyczną z Kukizem, a teraz to? Olała Jacka, w którym to po 1 spojrzeniu miała być zauroczona i wybrała Srocha, bo Kukiz tam stał czy o co chodziło?. Generalnie po pandorze i z tego co widać z przebitek na różnych insta, widać, ze to mógł być dużo lepszy sezon niż dostaliśmy, może nawet całkiem znośny. Gdyby w jednym czasie, a najlepiej od początku, zgrali się Alicja, Lucy, Oliwka, Prawniczka, Wojtek, Jacek, do tego Marvin z Mallu to mogło się zupełnie inaczej potoczyć. Inna byłaby dynamika grupy i zawiązane relacje, sojusze. Alicja z Lucy mogłyby tam rozbić bank razem, zresztą chyba na koniec złapały flow. Ale produkcja dała ciała, bo od startu stworzono grupę trzymającą władzę, na dodatek złożoną z najgorszych postaci i to ustawiło cały program, który od drugiego odpadnięcia Lucy był totalnie pozbawiony sensu. Dość powiedzieć, ze wartościowo osoby, właściwie sie mijały w programie.
  • 3
  • Odpowiedz
@AnalitykK: Na przykład taka Szambina, co by o niej nie myśleć, zrobiłaby więcej dymu w połowie sezonu. A jeszcze z immunitetem to nie by rozwaliła jakąś mocną parę. Zmarnowany potencjał.
  • Odpowiedz