Wpis z mikrobloga

Czy dałoby się nakręcić taką akcję jak z #apostazja , ale dla niepełnoletnich zmuszanych do katechezy w swoich szkołach?

Tzn.: rozpropagować (jak to potrafi fundacja #wolnoscodreligii ) możliwość wnioskowania przez ucznia/uczennicę do dyrekcji szkoły ws. jednostronnej rezygnacji z uczęszczania na "lekcje religii", z powodu posiadania własnych przekonań.

Przecież także osoby dojrzewające mogą mieć już swoje przekonania, poglądy (wiem to bo sam pamiętam ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

...zaś nawet jeśli rodzice mają konstytucyjne prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami - to nie jest ono absolutne.

W tym wszystkim nadal trzeba szanować odrębność małoletniego, w tym jego wolę bycia niezmuszanym do udziału [wola rodziców nie może tak zupełnie "przytłaczać", z tego co pamiętam z WoSu]

W końcu: co jak co ale to raczej ci którzy będąc młodsi krzywo patrzyli na konieczność wysiadywania "na reli" tudzież dowiadywali się jak bardzo formułki czy mantry zapadają w podświadomość - w przyszłości zapewne będą grupą docelową poradników nt. występowania z kościoła.

#pomysl #ateizm #antyklerykalizm
wygolonylibek-97 - Czy dałoby się nakręcić taką akcję jak z #apostazja , ale dla niep...

źródło: rezygnacja-z-lekcji-religii

Pobierz
  • Odpowiedz