Wpis z mikrobloga

@N331: Rozerwać to nie rozerwie, ale może lepiej to załątać niż jak ma w środku trasy ten gwoźdź wypaść. Sprawdź przynajmniej czy zapas masz dobry.
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 0
@trololo55: wyszedł cały, ale zastanawiam się ile brakowało do przebicia opony. Dla spokoju zlecę przyklejenie łatki czy co się tam robi w innym serwisie. Dodam, że opona zrobiła ledwie 1000 km od nowości.
  • Odpowiedz
wyszedł cały, ale zastanawiam się ile brakowało do przebicia opony. Dla spokoju zlecę przyklejenie łatki czy co się tam robi w innym serwisie. Dodam, że opona zrobiła ledwie 1000 km od nowości.


@N331: naprawa opony po przebiciu czoła bieżnika przecież zwiększa jej trwałości/odporności na rozwerwanie. Skoro powietrze nie ucieka, to łata nic nic da. Spokojnie możesz jeździć.
  • Odpowiedz
@N331: Takie coś się naprawia, w wulkanizacji nie chciało im się robić. Ściąga się oponę daje się łatkę, zakłada się, wyważa koło.
  • Odpowiedz